Mam 62 lata, jestem na emeryturze. Dzieci moje ułożyły sobie życie, a ja zostałam sama. Bardzo mi jest smutno. Lubię kwiaty, zwierzęta, spotkania w Klubie Seniora, ale wracam do domu i jestem sama. Pragnę korespondować z osobami, które mają podobne problemy. 4116. Kasia Mam 30 lat. Lubię muzykę, długie wiosenne spacery. Niestety już w wieku 38 lat może zacząć się u nas okres menopauzy, który nierzadko trwa nawet 10 lat. Inny problem to początki miażdżycy…i rosnąca skłonność do wielu innych chorób. Dlatego tak istotne jest, by o siebie dbać. 38 lat wiele odpowiedzi, ale równie sporo nowych pytań. 38 lat to gdzieś w połowie drogi. To musi być niesamowite. Czasem się zastanawiam, czy mnie to kiedyś w ogole czeka. Niby jestem młodą, niby mam czas. Tylko szłam do liceum i też mówiłam:"Mam czas, na pewno kogoś znajdę", a minęło 8 lat od początku liceum i niewiele się zmieniło. Jak się wtedy czułam samotna tak jest i dzisiaj. Umiem żyć sama. 20 lat i ciągle samotna Napisano 13 sierpnia 2013. Witam wszystkich forumowiczów! Piszę tutaj pierwszy raz, bo chyba potrzebuję wygadać się z tego co mi leży na wątrobie Mam prawie 20 lat i pomimo tego wieku tylko raz byłam w krótkim, nic nie znaczącym dla mnie związku. Od dwóch lat jestem kompletnie sama i nic nie wskazuje Sama jestem w podobnej sytuacji. Co prawda mam pracę, nie mieszkam z rodzicami od 19 roku życia, ale reszta jest tak samo - 28 lat, nieodcięta pępowina, brak faceta, zmarnowana młodość, strach przed podejmowaniem decyzji, niezaradność życiowa, zagubienie, tracę nadzieję, mam doła, chce mi się płakać. Mam 30 lat i spotykam się z kobieta która ma 40. Jest bardzo atrakcyjna i nie wygląda na swój wiek. Nie wiem jak powiedzieć o tym rodzicom i znajomym, myslę, że tego nie zaakceptują. Ja mam 35 lat jestem i jestem sama, nie żadna rozwódka itd. Po prostu czasem tak bywa, tak się układa. I już wówczas, gdy przekroczyłam 30-kę wiedziałam, że jeżeli znajdę kogoś Sue Aikens usłyszała w życiu wiele dobrych rad. Na przykład: „Przydałby ci się tam na górze mężczyzna” albo „Musisz schudnąć, inaczej nic tam nie wskórasz”. – A ja mam 55 lat, jestem gruba, żyję sama i działam. Tyle mam im wszystkim do powiedzenia – komentuje Sue i zanosi się śmiechem. Od 17 lat prowadzi bazę Kavik Samotna, rzeczywiście nie wygląda to dobrze. Przykro mi. Też mam dwie córki (prawie 5 lat i 2,5) i rozumiem, dlaczego tkwisz w takiej sytuacji. Nie wiem czy mogę doradzać, ale ja bym poszła do psychologa…na początek sama. A potem mam nadzieję ewentualnie razem. Cześć. Też mam 35 lat i jestem sama, jestem kobietą. Na prawdę wpisy typu mam X lat - czeka mnie już tylko samotność mnie na moim etapie dziwią. Wprawdzie jak miałam 25 lat też tak myślałam ale wiek to tylko liczby. Nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie nam spotkać tę jedyną, właściwą osobę. tXthS6. zapytał(a) o 15:30 Mam 18 lat i jestem sam-dlaczego ? .Powiem krótko mam 18 lat,mieszkam 20 kilometrów od Wrocławia no i niestety mam dość duży problem z wiec jestem singlem od urodzenia jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny,nie byłem tez w powaznym raz 3 lata temu podczas wakacji miałem wakacyjna miłosc z tego samego miasta ale to były dośc toksyczne 2 miesiące i ich nie zaliczam do związku jako i problem w tym ze mój stan bycia singlem stał sie dla mni mega problemem od momentu 1 klasy poszedłem do LO w małej miejscowosci no i były nowe znajomosci i co najwazniejsze nowe ile z zawieraniem znajomosci nie miałem jakis problemów o tyle z dziewczynami były mega albo ja nie pasowałem jakiejsc albo jak juz była jakaś miła i ładna to niestety zajeta,no cóz nie przejmowałem sie tym faktem bo myśle sobie ze przyjdzie samo noi tak 1 klasa LO z początkiem 2 klasy ten problem i pragnienie miłosci sie strasznie nasiliło,no zobaczyłem ze u szkolnych pieknosci nie mam szans i zaczełem szukac to na czacie to we wrocławiu próbowałem flirtu w kawiarni na ulicy,ponieważ uwazałem ze skoro dosc czesto(2-3 razy) w miesiacu jestem we wrocławiu to cos sie ale wiecznie klęski i cóż co moge powiedzieć o sobie nie jestem ani zniewieściałym chłopcem w rurkach i z grzyweczką tak zwanym "pedałem" ani tez jakimś mega bad boyem co sie wozi i udaje macho,ani co najgorsze nie jestem fejmem z kasa z pierdylionem znajomych na FB i w nikogo nie chce obrazac a szczególnie dziewczyn ale dostrzegłem ze większoszc tych ładnych i majacych cos lub niemajacych mądrego do powiedzenia labo jest fejmami z bogatych domów albo leci na niestety muszę przyznać ze jestem historie jestem w grupie rekonstrukcji historycznej no bo to moja pasja jakoś melanże mnie nie kujonem czy tępakiem nie jestem no mam w 2 lo te srednią co wg mnie jest przyzwoitym sam nie pojmuje co ze mną nie mam wrażenie ze to moja wina i po prostu do dupy nie jestem jakiś narcyz ze mi sie Megan Fox od razu marzy ale żeby to była ładna i inteligetna dziewczyna no lepsza od przeciętnej ,no urodziłem sie z takimi wymaganiami i nie zmienie tego a to ze jestem przeciętniakiem do dupy to tylko moja góry proszę o nie pisanie tesktów "ni przejmuj sie sama sie znajdzie" bo jakiś 7 miechów nic nie robie tylko siedze na 4 literach i czekam na ta dziewczyny czemu wy takie wymagania z kosmosu macie? I tez z góry błagam o nie pisanie komentów w stylu "masz 18 lat całe zycie przed sobą" bo każdy bez wzgledu na wiek zasługuje na miłosc i ten co ma 100 lat i ten co ma 15. Po prostu główny problem polega na tym ze mam wrazenie ze jestem zero i do dupy za jakiegos paskudnego sie nie uwazam ani za przystojnego no tutaj dam foto to sami oceńcie [LINK] Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2014-05-12 16:10:52 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:40 Wiesz nie tylko dziewczyny mają takie wymagania chłopacy też. Wiekszość chłopaków jakich znam liczy sie fajna dupa i duże cycki. Rozumiem cie że cie to [CENZURA] ale prawda jest taka ze jak dziewczyna jest fejmem to tez ma wokolo mnostwo chlopakow. A dziewczyna na pewno jakas jest w twoim otoczeniu ktora moze interesuje sie toba, daje ci jakies sygnaly hm? :) nie ma żadnego 100 % sposobu na znalezienie dziewczynyto wszystko przychodzi samopo prostu nie rób nic na siłeale wiesz dziewczyn raczej wolą gdy to chłopak pierwszy do nich podejdzie i zagada Corinne. odpowiedział(a) o 15:39 miłość nie spadnie z nieba ot tak :) musisz poczekać, cierpliwość zostaje nagrodzona ;) No więc jestem dziewczyną, z tego co czytam to ja nie moge Ci pomóc, sama jestem wielką indywidualistką, nie mam fejmów na czymkolwiek, ani tysięcy znajomych na fb ^^ Stary, ja mam 19 lat i też miałem tylko wakacyjną miłość. Ciągle myślałem, że i tka będziemy razem, nawet po roku poszliśmy razem na studniówkę, ale to było strasznie na siłę, a teraz ma chłopaka. Generalnie, nie przejmuj się tym. Jak będziesz szukał na siłę, to nigdy nie znajdziesz, będziesz się tylko dołował, że nie masz laski itp... Musisz trochę wyluzować bo inaczej zbzikujesz, ja do takiego wniosku doszedłem. teraz piszę z kilkoma dziewczynami na raz, z jednymi więcej z jednymi mniej. Na początek pragnę dziewczynę poznać, a nie od razu z nią być. Dlatego warto pisać z kilkoma dziewczynami. Musisz jakoś zdobyć pewność siebie, nieważne czy wygrasz konkurs wiedzy o Janu Matejko czy wygrasz bieg na 100m w zawodach powiatowych, czy zdasz prawko. Musisz żyć w zgodzie ze sobą, bo jeśli ty sam siebie nie zaakceptujesz, to żadna inna laska tego również nie zrobi :) pozdro EKSPERTSara001 odpowiedział(a) o 22:05 Posłuchaj ja mam 20 lat O, na karku już prawie 21 i też jestem sama . Po prostu nie trafiłam na nikogo odpowiedniego i tak samo jest z Tobą . Wiem , ze chciałbyś już kogoś mieć bo nie fajnie jest być samemu , ale nic na siłę .. daj sobie trochę czasu.. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub