O ile wzrosną opłaty za wodę? Po zmianie taryf cena wody wzrośnie średnio o ok. 10% w skali roku.Jednak, jak wyjaśniają Wody Polskie, stopień podwyżek zależy od wielkości gminy, na terenie której działa dane przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne.
Kupując 1 litr wody butelkowanej w sklepie zapłacimy średnio około 2 zł, natomiast za wodę dostarczoną siecią wodociągową za 1m3, czyli za 1000 litrów, zapłacimy 4 zł 27gr. 1 litr wody z sieci wodociągowej kosztuje zatem 0,004 zł i jest ok 500-krotnie tańszy od wody zakupionej w sklepie.
Rachunek za wodę przychodzi pod koniec miesiąca, zwykle w dniach 25-26. Jeśli Twoje mieszkanie ma skrzynki pocztowe, rachunki znajdziesz w skrzynce pocztowej. Jeśli nie ma skrzynek pocztowych, rachunki za wodę i prąd można odebrać od osoby prawnej Twojego kondominium (spółka zarządzająca, pracownicy kondominium, którzy znajdują
Rozbieramy na części pierwsze rachunek za prąd i wyjaśniamy, jakie są na nim uwzględnione opłaty. Rachunek za prąd może zawierać nawet kilkanaście pozycji, z których każda ma wpływ na tę najważniejszą - kwotę do zapłaty. Wyjaśniamy, z czego składa się rachunek za prąd i jak go czytać.
Jeśli rachunki za wodę przychodzą okresowo co kilka miesięcy (np. raz na kwartał), warto co miesiąc odczytywać stan liczników, by kontrolować bieżące zużycie i móc założyć prognozę na wysokość rachunku za wodę i ścieki. Rozliczenie za wodę – za co płacimy? Warto wiedzieć, że lokalne wodociągi wystawiają rachunek nie
Od lutego 2023 r. wynoszą 41,24 zł od osoby. W zeszłym roku było to od 25,5 zł do 29,5 zł od osoby lub 1,2-1,3 zł za metr kwadratowy. W Poznaniu koszt wywozu śmieci wynosi 28 zł za osobę w domach jednorodzinnych i 25 zł za osobę w bloku ; W Krakowie mieszkańcy zabudowy wielo- i jednorodzinnej płacą tyle samo. Stawka to 27,00 zł
Jeszcze dwa lata temu też podgrzewałem w domu wodę bojlerem elektrycznym (w sezonie letnim czyli gdzieś od początku kwietnia do końca września). Bojler Ariston 50l, w domu mieszkało wtedy 3 osoby w tym dwie często w rozjazdach poza domem więc statystycznie można przyjąć że średnio przebywało 2 osoby.
Ostatecznie na rachunek za wodę co miesiąc wpływa średnie jej zużycie. GUS szacuje, że w Polsce średnie jej wykorzystanie na osobę wynosi około 150 litrów na dzień, czyli 4500 l
Taryfa i cenniki. „Wodociągi Płockie” Sp. z o.o. informują swoich Klientów, że zgodnie z Decyzją nr WA.RZT.70.86.2021/11 z dnia 29.10.2021 r. wydaną przez Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie została zatwierdzona taryfa dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków na terenie gminy
Jeśli rachunek za wodę przekracza 5% całkowitego dochodu gospodarstwa, można ubiegać się o tymczasową zniżkę, która może przynieść oszczędności od 20% do 50% na rachunkach. W przypadku Severn Trent istnieje program o nazwie Big Difference Scheme, który może obniżyć rachunki za wodę nawet o 90%.
Al6s. 9 na 10 Polaków uważa, że koszty życia w pandemii wzrosły. Podwyżki dotyczą podstawowych rachunków, takich jak rachunki za prąd, gaz i wodę. Najbardziej podskoczyły jednak raty kredytów i pożyczek oraz czynsz za mieszkanie. Tak wynika z badania „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” przeprowadzonego przez Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej. Ale nie tylko z powodu wyższych cen Polacy muszą dwa razy oglądać każdy rachunek. Coraz częściej oszuści podszywają się pod gazownie i spółki energetyczne, aby wyłudzić nasze dane osobowe. Rachunki coraz wyższe Jak pokazuje najnowsze badanie KRD „Portfel statystycznego Polaka w pandemii”, zdecydowana większość respondentów (88 proc.) uważa, że życie w pandemii jest drogie. Najmocniej odczuwają to seniorzy oraz mieszkańcy dużych miast, liczących powyżej 500 tys. mieszkańców. Dodatkowo 9 na 10 ankietowanych jest zdania, że koszty życia w czasie pandemii są wyższe niż przed jej rozpoczęciem, z czego prawie co drugi (46 proc.) sądzi, że rachunki wrosły zdecydowanie. Powyższe obserwacje znajdują potwierdzenie w otrzymywanych rachunkach za prąd, wodę czy wywóz nieczystości. W czasie pandemii wzrosły one w ponad 2/3 gospodarstw domowych. ,,Wzrost cen jest o tyle dokuczliwy, że mierzyć się z nim musi niemal każdy bez wyjątku, a zauważmy, że część gospodarstw domowych ma jeszcze inne obciążenia. Prawie połowa z nich płaci raty kredytu za zakupy ratalne lub pożyczkę, najczęściej dotyczy to osób w wieku 35-54 lat. Blisko 60 proc. ankietowanych w tej grupie posiada takie zobowiązanie. Co piąty badany do obowiązkowych opłat musi z kolei dołożyć jeszcze ratę kredytu hipotecznego. Dodatkowo 58 proc. z tych osób deklaruje, że w czasie pandemii jej wysokość wzrosła. Związane jest to między innymi ze wzrostem inflacji i podniesieniem stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej” – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA. Średni wzrost wydatków na poszczególne zobowiązania to od 50 zł do nawet ponad 300 zł. Największą podwyżkę zanotowały raty kredytów hipotecznych, pożyczek gotówkowych oraz tych za zakupy ratalne. Ich średni wzrost to dodatkowe około 330 zł miesięcznie. Większe zużycie to wyższe koszty Wzrosły również przeciętne rachunki za czynsz za mieszkanie (średnio o ponad 260 zł). Nie wszyscy jednak muszą go płacić. Biorąc pod uwagę zasięg oraz wysokość dodatkowego obciążenia, najbardziej dotkliwy wydaje się wzrost wydatków na energię elektryczną. To zobowiązanie wzrosło w 3/4 gospodarstw domowych, średnio aż o 190 zł miesięcznie i od tego roku wzrośnie jeszcze bardziej ze względu na zapowiadane podwyższenie stawek dla klientów indywidulanych. ,,Powodów wyższych opłat nie należy upatrywać wyłącznie w inflacji i podniesieniu stóp procentowych. Swoją rolę odegrały także wprowadzane lockdowny wymuszające pracę i naukę z domu. To z kolei przełożyło się na większe zapotrzebowanie między innymi na prąd, wodę czy Internet. Potwierdzają to wyniki badania. Niemal co drugi ankietowany skarży się na większe zużycie prądu w tym czasie. Podobnie rzecz ma się z wodą. Najbardziej wzrosło jednak wykorzystanie Internetu, deklaruje to prawie 2/3 Polaków. Najczęściej w grupie 18-34 lata. To efekt nie tylko zdalnej pracy i nauki, ale również większego zainteresowania zakupami online, które w pandemii zyskały na znaczeniu” – tłumaczy Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. Ofiary wyłudzenia danych osobowych zapłacą jeszcze więcej Polacy w pandemii muszą dwa razy oglądać każdy rachunek. Nie tylko z powodu wyższej kwoty, która na nim widnieje, ale również po to, by… nie paść ofiarą oszustwa. Coraz częściej bowiem przestępcy, wykorzystując sytuację związaną ze wzrostem cen, podszywają się pod różne firmy i instytucje. Jak wynika z badania serwisu ponad 45 proc. Polaków otrzymało w ostatnim półroczu podejrzany telefon lub wiadomość e-mail z prośbą o podanie danych osobowych. W przypadku 1/5 takich połączeń kontaktowali się z nimi właśnie rzekomi pracownicy gazowni, firm energetycznych i telekomunikacyjnych lub dostawcy Internetu. ,,Najczęściej rozmowa dotyczyła niespodziewanej dopłaty lub przedstawienia nowej, atrakcyjnej oferty. Fałszywi konsultanci prosili o podanie danych osobowych, żeby rzekomo zweryfikować nas jako klientów. Niestety w przypadku braku ostrożności znacznie bardziej prawdopodobne jest, że zamiast nowych stawek lub niewielkiej dopłaty, dostaniemy dodatkowy rachunek do uregulowania za zobowiązania, których nie zaciągaliśmy. Część osób otrzymuje fałszywe rachunki wprost na swoje skrzynki. Dlatego, jeśli trafi do nas taka faktura lub wezwania do zapłaty, zawsze lepiej samemu zadzwonić do naszego konsultanta lub znaleźć do niego numer na stronie odpowiedniej instytucji i zapytać, czy firma rzeczywiście wystawiła taki rachunek” – radzi Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu partnera Krajowego Rejestru Długów. Część takich przypadków to po prostu próby wyłudzenia pieniędzy poprzez przelew na wskazany numer konta, który wcale nie należy do naszego dostawcy prądu czy gazu. Takich sytuacji nie wolno jednak bagatelizować. ,,Jeśli otrzymamy fakturę lub wezwanie do zapłaty ze swoim nazwiskiem, mamy prawo podejrzewać, że ktoś jest już w posiadaniu naszych danych osobowych. Dlatego w takiej sytuacji, oprócz zweryfikowania nadawcy, warto też sprawdzić w biurze informacji gospodarczej, czy w ostatnim czasie nie było próby wykorzystania naszego numeru PESEL, aby np. wyłudzić pożyczkę” – dodaje Bartłomiej Drozd. Czytaj też: Inflacja w Polsce – czy społeczeństwo sobie z nią poradzi? Newseria/
Dołączył: 2010-03-13 Miasto: Warszawa Liczba postów: 5191 25 lutego 2017, 14:21 Hej kochane mam do Was pytanie ile płacicie za prąd gaz wodę na jakim metrażu mieszkacie i w ile osób ? pozdrawiam życzę dobrego dnia :) byłabym wdzięczna za informację czy macie ogrzewanie centralne czy gazowe Edytowany przez Electra19 25 lutego 2017, 14:22 sadcat 25 lutego 2017, 19:41 Najwiecej jakies 750zl z czynszem, w okresie zimowym, ogrzewanie gazowe (piec dwufunkcyjny). W lecie to ok 550 - 600 zl. Na 2 osoby, kawalerka. Gaz w lecie jakies 60 zl a w zimie ok 250 zl prad ok 30zl, woda 60zl, smieci 10zl Edytowany przez 25 lutego 2017, 19:46 slonce_ Dołączył: 2015-09-01 Miasto: warszawa Liczba postów: 56 25 lutego 2017, 19:46 dwie osoby, 66m2, ostatnio było 570 zł (czynsz, woda, prad, ogrzewanie, smieci) prompter 25 lutego 2017, 20:01 3 osoby, dom 180 metrów, ogrzewanie gazowe. Gaz rocznie ok. 3500 (ogrzewanie domu, podgrzanie wody, gotowanie), woda i ścieki ok. 130 zł miesięcznie, prąd 160 zł domu mam biuro, pracują w nim dwie osoby Edytowany przez c6ca7d04913480685b87ea5fa7e24f01 25 lutego 2017, 20:04 Dołączył: 2012-05-06 Miasto: Opole Liczba postów: 835 25 lutego 2017, 22:03 2 osoby, mieszkanie 48m, w bloku, 580 czynsz, 70 prąd, gaz Wodę i ogrzewanie mamy w czynszu, przychodzą rozliczenia co pół roku, za ogrzewanie z reguły mamy nadpłaty, z wodą różnie bywa. Dołączył: 2012-08-09 Miasto: Jelcz-Laskowice Liczba postów: 396 25 lutego 2017, 22:11 50m2, czynsz 490zl (w tym ogrzewanie, woda, smieci) zazwyczaj mamy zwrot co pol roku ok wodePrad 70-100zlGaz ok 50zl za 2 miesiące beiba 25 lutego 2017, 22:14 45m2 - prad ok150zl/2msc, gaz ok30zl/2msc Dołączył: 2017-01-13 Miasto: Liczba postów: 3835 26 lutego 2017, 01:49 . Edytowany przez Noma_ 7 kwietnia 2017, 17:23 Dołączył: 2013-08-14 Miasto: Liczba postów: 2378 26 lutego 2017, 08:30 Dom 160 m 3 osoby prąd ok 180 zł za 2 msc ogrzewanie centralne. Woda ok 120 za pół roku. Gaz 55 zł za 3 msc. Kllla 26 lutego 2017, 12:15 Mieszkam w domu na wsi więc to toche inaczej, gaz z butli, woda po 2,5 więc wychodzi góra 100 zł na pół roku ( jak mnie to cieszy, bo wcześniej mieszkałam w bloku i za wodę było 200 zł miesięcznie, najdroższą wodę w kraju chyba miałam ), prąd ok200 miesięcznie wychodzi, dom mały 60 m2 niecałe, mieszkam w sumie sama z córką, bo mąż jest w domu raz na miesiąc. STAYGOLD 26 lutego 2017, 14:05 My mamy domek na razie korzystamy z samego parteru (80m2). Mieszkamy w 4 osoby. Prąd 170 na miesiąc, woda około 250/300 złotych na dwa miesiące. Kilka miesięcy temu zaczęliśmy korzystać z pieca gazowego ogółem w okresie (listopad-grudzień) płaciliśmy ok 300/400 złotych. Teraz jednak za styczeń przyszedł rachunek 680 złotych (ale wszyscy siedzieliśmy w domu ferie, L4 itp, plus przymrozki). Natomiast tona węgla kosztowała nas również około 600 złotych i starczała na niecały miesiąc (nie mówiąc już o przerzucaniu, rozpalaniu, dokładaniu i innych rzeczach, które nie są warte swojej ceny :D). Do tego dostaliśmy duże dofinansowanie na piec no i patrząc na syf który wylatuje z innych kominów na prawdę cieszymy się, że jesteśmy chociaż trochę bardziej eko. Bo jak mi sąsiad czasami czymś zapali to czarno mam na całym ogródku no i śmierdzi okropnie.
Mało kto prowadzi dziennik budżetu domowego. Nie jest on jednak potrzebny, żeby powiedzieć, że koszty życia w Polsce rosną. Aż 7 na 10 Polaków uważa, że są bardzo wysokie. Czy odczucia rodaków zgadzają się z rzeczywistymi rachunkami jakie ponosimy na utrzymanie mieszkania? Postanowiliśmy sprawdzić, co zmieniło się w rachunkach od 2015 roku. Prąd, gaz, woda – zobacz czy ich ceny wzrosły czy zmalały! W poniższym artykule uaktualniliśmy ceny utrzymania i wyposażenia domu o nowe dane GUS z 2019 roku. Zobacz też: o ile wzrosły koszty utrzymania domu i mieszkania między 2015 a 2018 rokiem? o ile więcej płacimy za rachunek za wodę, gaz, wywóz śmieci w 2019 roku? jakie są prognozy kosztów utrzymania mieszkania lub domu w 2020 roku? jak zmieniała się inflacja w Polsce przez ostatnie miesiące. Rachunki statystycznego Polaka 2015 vs 2018 Z raportu Krajowego Rejestru Długów wynika, że przeciętny Polak musi sobie radzić z coraz większymi wydatkami. Sprawdziliśmy wyniki badań z roku 2015 i 2018. Wnioski są niepocieszające… podstawowe opłaty, które ponosi każde gospodarstwo domowe są poważnym ciężarem dla budżetu. A rosnące statystyki zadłużenia przekonują, że coraz trudniej radzimy sobie ze zobowiązaniami. Tak oto prezentują się deklaracje uczestników badania na temat miesięcznych kosztów życia w Polsce. Jak czytać poniższą tabelę? W kolumnach z kwotami za rachunki w 2015 roku podano informacje z raportu KRD “Portfel Statystycznego Polaka – skąd biorą się długi”, opublikowanego w roku 2015 oraz z raportu “Portfel Statystycznego Polaka” z 2018 roku. W kolumnie z różnicą procentową dla rachunków z roku 2015 i 2018, w nawiasie z “gwiazdką” podano dane dla najnowszego raportu KRD z 2018 roku. Liczby poza nawiasem pokazują procentową różnicę między odpowiedziami respondentów z obu raportów. Rachunek Kwota w 2015 roku (wg raportu z 2015 r.) Kwota w 2015 roku (wg raportu z 2018 r.) Kwota w 2018 roku (wg raportu z 2018 r.) różnica kosztów w % czynsz za mieszkanie 464 zł 378 zł 514 zł 11% (36%*) ↑ za prąd 176 zł 117 zł 193 zł 9,66% (65%*) ↑ za energię cieplną 163 zł 117 zł 336 zł 106% (187%*) ↑ za telefon 98 zł 82 zł 102 zł 4% (24%*) ↑ za wodę 88 zł 69 zł 108 zł 23% (56%*) ↑ za telewizję 63 zł 69 zł 83 zł 31% (20%*) ↑ za gaz 128 zł 67 zł 116 zł ↓ -9% (73%*) ↑ za wywóz śmieci 40 zł 27 zł 52 zł 30% (93%*) ↑ za Internet 55 zł 50 zł 68 zł 23% (35%*) ↑ (na podstawie raportu KRD “Portfel Statystycznego Polaka”, Koszty życia w Polsce cz. 2 (2018) i raportu “Portfel Statystycznego Polaka – skąd biorą się długi” (2015); opracowanie I co mówią dane? Jednoznacznie, że rachunki poszły w górę i to znacznie! Wyjątkiem w tabeli są opłaty za gaz, ale dla wszystkich podanych kwot wybrałem tylko te prezentujące statystyczne dane. W przypadku rachunków za gaz rozbieżności są bardzo duże, bo np. według raportu z 2015 roku, 50% gospodarstw płaciło za błękitne paliwo tylko 59 zł. Druga ważna rzecz na którą trzeba brać “poprawkę” przy interpretacji tabeli, jest to, że podane informacje to nie rzeczywiste opłaty, ale deklaracje reprezentatywnej grupy respondentów. Czyli to subiektywne odczucia Polaków na temat płaconych przez nich rachunków. Widać też między nimi różnicę, gdy weźmie się pod uwagę oświadczenia uczestników badania z roku 2015 i 2018. Przede wszystkim jednak trend pozostaje oczywisty – Polacy muszą płacić coraz więcej, aby utrzymać mieszkanie. Różnice między danymi w kwotach dla 2015 roku pokazują ciekawostkę – wygląda na to, że Polacy biorący udział w najnowszym badaniu pamiętają rachunki z 2015 roku jako tańsze. Gdy porównać odpowiedzi respondentów z 2015 roku, większość cen jest wyraźnie wyższa. Tylko rachunki za telewizję, internet i wywóz nieczystości są wyższe w raporcie z 2015, względem kwot zadeklarowanych w najnowszym badaniu KRD. Według raportu KRD z 2018 statystyczne gospodarstwo domowe w Polsce ma do zapłacenia (co miesiąc) aż 1572 zł, za wszystkie wyżej podane rachunki. 3 lata temu kwota ta wynosiła tylko 976 zł. Spora różnica. Ale gdyby oprzeć się na danych z raportu opublikowanego w 2015 roku, to łączna suma rachunków dla tej daty wynosi już 1275 zł. Dysproporcja mniejsza, ale to małe pocieszenie. Aż 7 na 10 Polaków odczuwa koszty życia w Polsce jako bardzo wysokie. Patrząc na wcześniejsze deklaracje taka opinia wcale nie dziwi. Choć to “tylko” subiektywny punkt widzenia, to wykazuje on wyraźnie określony kierunek oceny sytuacji. A jak wypadnie badanie, gdy sięgniemy po bardziej “twarde” dane? Postanowiliśmy to sprawdzić. Koszty utrzymania mieszkania w 2018 roku na przykładzie Torunia Dzięki raportowi KRD znamy opinię Polaków na temat wysokości rachunków. Z drugiej strony można jednak zauważyć, że warunki zarobkowe w Polsce uległy poprawie. Jeśli opłaty podane w tabeli odzwierciedlają rzeczywistość, to nawet większe wynagrodzenie tylko w niewielkim stopniu nadąża za rosnącymi cenami. Dla uzyskania lepszej perspektywy zmienimy zestaw danych. Weźmiemy za przykład koszty utrzymania mieszkania w średnim mieście (dokładnie Toruniu) w roku 2018 i 2015 dla 2-osobowego gospodarstwa z mieszkaniem o powierzchni 50 m2. Także dla wygody przyjmuję równe zużycie mediów na osobę. Do obliczenia aktualnej ceny prądu i gazu wykorzystałem naszą porównywarkę cen prądu. Trzeba mieć też na uwadze, że wysokość rachunków za zimną i ciepłą wodę oraz ogrzewanie mogą się diametralnie różnić ze względu na rodzaj bloku, opomiarowanie budynku czy zarządzającą spółdzielnię. Nie mówiąc już o indywidualnym zużyciu tych mediów, odmiennych potrzebach mieszkańców i tym, że podczas naszych obliczeń rok 2018 jeszcze się nie skończył. Dlatego przedstawione rachunki prezentują szacunkowe i uogólnione (ale rzeczywiste) opłaty, które związane są z prowadzeniem mieszkania. Roczny koszt utrzymania mieszkania (w średnim mieście) w 2018 roku dla 2 osobowej rodziny rachunek za zimną wodę – 617 zł (przy założeniu, że 1 osoba zużywa 3m3 wody; opłata za 1m3 wody w Toruniu wynosi 8,58 zł), rachunek za podgrzanie wody – 900 zł (przy założeniu, że 1 osoba zużywa 1,5m3 ciepłej wody; cena podgrzania wynosi 25 zł/m3), rachunek za centralne ogrzewanie – 2100 zł (przy założeniu, że koszt ogrzania 1m2 mieszkania wynosi 3,50 zł; powierzchnia mieszkania to 50m2), rachunek za prąd – 840 zł (zakładając zużycie na poziomie 50 kWh/os miesięcznie), rachunek za gaz – 240 zł (zakładając, że miesięczna cena za gaz wynosi 10 zł na osobę), wywóz nieczystości i eksploatacja – 252 zł (opłata miesięczna za 2-osobowe gospodarstwo wynosi 21 zł), Zatrzymamy się w tym miejscu. Na razie łącznie za wymienione wyżej opłaty, roczny rachunek za utrzymanie mieszkania wynosi 4949 zł. Ale trzeba do tego doliczyć jeszcze np. czynsz, do którego liczą się inne różne opłaty (za fundusz remontowy, społeczno-kulturowy, dźwig itp.). Ze względu na to, że cena czynszu zależy od wielu czynników przyjmuję, że deklaracje uczestników raportu KRD nie są dalekie od rzeczywistości. Zatem: rachunek za czynsz – 6 168 zł (przy założeniu, że wynosi 514 zł na miesiąc), Co daje razem roczne koszty utrzymania mieszkania w wysokości 11 117 zł! A jak będą one wyglądały dla roku 2015? Roczny koszt utrzymania mieszkania w 2015 roku dla 2-osobowej rodziny w Polsce Wykorzystane średnie zużycie pozostawiam takie samo jak to jest przedstawione w 2018 roku. Jest to wygodne, ale jednak warto mieć na uwadze, że poziom wykorzystania np. prądu zwiększa się z roku na rok. Tutaj ten fakt potraktowano jako nieistotny. Poniższe rachunki powinny jednak spełnić swoje poglądowe zadanie: rachunek za zimną wodę – 582 zł (opłata 8,08 zł/m3), rachunek za podgrzanie wody – 792 zł (cena za podgrzanie wody wynosiła w 2015 roku 22 zł/m3), rachunek za centralne ogrzewanie – 1170 zł (koszt ogrzania 50 m2 w 2015 roku wynosił średnio 1,95 zł/m2), rachunek za prąd – 701 zł (cena za 1kWh 0,2547 zł i dystrybucję 32,99 zł/msc), rachunek za gaz – 217 zł (jeżeli średni koszt w przeliczeniu na osobę wyniósł 9,06 zł), wywóz nieczystości i eksploatacja – 252 zł (stawka bez zmian), rachunek za czynsz – 5 568 zł (na podstawie raportu KRD, gdzie miesięczny czynsz wynosił 464 zł), Razem suma rocznych kosztów utrzymania mieszkania w 2015 roku wynosi 9282 zł. A to oznacza, że po 3 latach, mieszkaniec średniego miasta musi zapłacić za utrzymanie swojego lokum o 1835 zł więcej! Koszty utrzymania domu w deklaracjach i rzeczywistości Ceny rosną proporcjonalnie, gdy metraż mieszkania jest większy oraz, gdy gospodarstwo domowe ma więcej członków. Sprawdźmy jak nasze dane wyglądają w porównaniu z deklaracjami Polaków. Czy zgadzają się one z powyższymi obliczeniami? Rachunek 2015 rok 2018 rok Różnica w % Różnica wg raportów KRD za wodę 582 zł 617 zł 6% ↑ 23% (56%*) ↑ za ciepłą wodę 792 zł 900 zł 13% ↑ brak danych za ogrzewanie 936 zł 1680 zł 79% ↑ 106% (187%*) ↑ za prąd 701 zł 840 zł 20% ↑ 9,66% (65%*) ↑ za gaz 217 zł 240 zł 10% ↑ ↓ -9% (73%*) ↑ wywóz nieczystości 252 zł 252 zł 0%↕ 30% (93%*) ↑ Widać różnice między raportem KRD a naszymi wyliczeniami, jednak obie tabele wykazują takie same trendy (zobacz powyższe zestawienie). Koszty utrzymania mieszkania w Polsce urosły od 2015 roku, a największy skok cenowy przedstawia rachunek za centralne ogrzewanie – według naszych obliczeń aż o 79%! W prawej kolumnie podana jest różnica między cenami z dwóch raportów KRD, z 2018 i 2015 roku (liczby podane w nawiasie z “gwiazdką” pokazują różnicę tylko wg raportu z 2018 roku). Gdy w 2018 roku płacono za rachunki łącznie 11 117 zł, to jeszcze 3 lata wcześniej suma opłat była mniejsza o 1 835 zł i wynosiła 9 282 zł. A to przecież nie wszystkie opłaty. Jeśli wziąć pod uwagę np. wysokość rat kredytu albo koszty najmu, liczby zaczynają rosnąć i to bardzo szybko. Np. według raportu KRD Polacy deklarują, że w 2018 roku wydają 1 173 zł na raty kredytu hipotecznego, gdy w 2015, wynosiły one znacznie mniej, bo 844 zł. Czyli więcej o 39%! Szacunki są bliskie rzeczywistości, ponieważ przez ostatnie lata, może i mamy w bankach okazję skorzystać z tanich kredytów mieszkaniowych, ale “galopujące” ceny nieruchomości sprawiają, że musimy pożyczać więcej i kupować drożej. Skoro jest tak drogo, czy w przyszłości możemy liczyć na zrównoważenie tego trendu? Czy może nie mamy na co liczyć? Taniej już było…czyli ceny w 2018 i 2019 roku Do podwyżek Polacy chyba już się przyzwyczaili. W połowie 2018 roku inflacja wynosiła 2%. Aktualny odczyt wynosi 2,9%. Na resztę 2019 roku można spotkać prognozy, że inflacja osiągnie 4% lub zatrzyma się, a nawet zacznie spadać. Rzeczywiście nastroje w Europie i na Świecie zapowiadają raczej obniżki stóp procentowych. Obecnie Polska wyróżnia się w globalnym trendzie bardzo niskich stóp procentowych (czasem zerowych!) i niskiej inflacji (zbyt niska inflacja też jest niekorzystna dla gospodarki). (źródło: GUS) Odczucia rodaków na temat drożyzny mogą też wynikać ze zwiększenia wymagań, co do warunków życia. Jednak subiektywne opinie na temat kosztów w Polsce, pokrywają się z naszymi obliczeniami w artykule. Jest drożej. Nie tylko dlatego, że kupujemy bardziej luksusowe rzeczy… Zerknijmy na najświeższe dane pochodzące z GUS na temat kosztów utrzymania domu i mieszkania w Polsce: (źródło: GUS; opracowanie: W porównaniu rok do roku (I-VI 2018/I-VI 2019), dane GUS wskazują, że koszt utrzymania domu lub mieszkania w 2019 roku wyniósł Polaków o 1,1% więcej niż w analogicznym czasie ubiegłego roku. Najbardziej wzrosły koszty wywozu śmieci (+13,4%), czynsz (+4,7%) i gaz (+4,1%). Spadły za to ceny energii elektrycznej (w związku z ich ustawowym zamrożeniem) oraz w niewielkim stopniu ceny urządzeń AGD. Powyższe dane to rzeczywiste pomiary zmian cen związanych z utrzymaniem i prowadzeniem domu lub mieszkania. Dlatego prezentują zupełnie inną wartość niż subiektywne oceny respondentów z raportów KRD. Zebrane razem potwierdzają wcześniejsze uwagi: Polacy nie tylko czują, że utrzymanie domu lub mieszkania jest coraz droższe, ale i mają ku temu faktyczne podstawy. 1% procent drożej to jednak bardzo niewiele, ale tak niski wzrost cen utrzymania mieszkania, to głównie zasługa zamrożonych stawek za energię elektryczną. Utrzymanie domu w Polsce w roku 2019 jest o wiele droższe niż w 2015 i tylko niewiele droższe (+1,1%) niż w pierwszym półroczu 2018 roku. Ten rok jeszcze się nie skończył, zatem inflacja kosztów utrzymania domu lub mieszkania może jeszcze się zmienić. Ale w wyniku ustawowo zamrożonych cen prądu, należy się spodziewać, że to raczej żywność będzie droższa a nie utrzymanie mieszkania. Jednak w 2020 roku może to się zmienić. Ceny prądu: teraz zamrożone, ale co będzie w 2020 roku? Widmo podwyżki cen prądu w Polsce pojawiło się jeszcze przed wakacjami. Wtedy ich kwestia nie została rozstrzygnięta. Rząd sięgnął po radykalne rozwiązanie, czyli zamrożenie stawek za energię elektryczną. Taka metoda tymczasowo poprawiła sytuację gospodarstw domowych. W 2019 ceny prądu spadły. Ale czy można zdalnie regulować ich ceny jeszcze przez kolejne lata? W zeszłym roku, już były prezes Urzędu Regulacji Energetyki – Maciej Bando – powiedział, że rosnące ceny energii będą musiały się odbić rachunkach za prąd w 2019 roku. Nie spodziewał się wtedy ich zamrożenia. Jednak wtedy mówiło się o podwyżkach kilku, kilkunastu procentowych, ale też znacznie większych, bo 30-40%. W wyniku centralnego sterowania cenami prądu, kiedyś ich rzeczywista cena znajdzie swoje odzwierciedlenie na rachunkach. Jeśli będzie to już rok 2020 to podwyżka może być bardzo wyraźna. Za gaz płacimy więcej już od sierpnia 2018 Faktem jest, że od 10 sierpnia konsumenci płacą więcej za gaz, który podrożał o 5,9 procent, względem wcześniejszej taryfy. Rzeczywista wysokość rachunku zależy do jakich celów używane jest “błękitne paliwo”. Gospodarstwa korzystające z gazu w kuchenkach płacą średnio o 57 groszy więcej miesięcznie niż przed podwyżką. Gorzej mają osoby, które ogrzewają mieszkanie za pomocą paliwa gazowego – tu miesięczny rachunek wynosi 11 zł więcej. W tym roku ceny gazu były jednymi z większych czynników wzrostu kosztów utrzymania mieszkania lub domu. W porównaniu do I połowy 2018 roku, dziś płacimy o ponad 4% więcej. Jakie będą opłaty za ciepło systemowe? Sezon grzewczy za rogiem. Branża ciepłownicza tak samo jak pozostałe sektory energetyki zapowiada, że podwyżki są nieuniknione. Pieczę nad cenami sprawuje Prezes URE. Jednak drożejący węgiel i opłaty za emisję CO2, muszą w końcu przełożyć się na pozytywną decyzję o podniesienie taryf za energię cieplną. Ponownie zatem warto zadać pytanie: o ile? Tu zapędy na wysokie podwyżki zapewne będzie studzić nowy Prezes URE , ale z drugiej strony na jak długą metę centralne sterowanie cenami może być wydajne? Ceny wody mogą być tańsze? To zależy. Od 2018 roku na straży wysokości taryf za wodę, stoi Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”. Różnie to jednak bywa z rachunkami za wodę, co widać po różnicach w opłatach dla miast w Polsce. Z raportu firmy Curulis “Ranking – wydatki mieszkańców na usługi komunalne” wynika, że średnio Polacy płacą za wodę i ścieki 1312 zł (ceny podane w brutto). Ale np. mieszkańcy Białej Podlaskiej płacą 835 zł. W Zabrzu roczny rachunek wynosi aż 2 005 zł. Według taryf dotychczas zatwierdzonych przez Wody Polskie, większość rachunków za zimną wodę i odprowadzenie ścieków staniało. Trzeba jednak doliczyć do tego opłatę za ciepłą wodę. Statystyczny Polak może zatem odetchnąć z ulgą, przynajmniej w przypadku rachunków za wodę. Jakie są rzeczywiste koszty utrzymania mieszkania? Po zajrzeniu do kilku raportów, sprawozdań oraz własnych obliczeń widać, to co już wyraźnie odczuwa większość Polaków – jest drogo. Utrzymanie mieszkania w Polsce wymaga większych nakładów pieniędzy niż miało to miejsce jeszcze w 2015 roku. Co prawda rok 2019 się jeszcze nie skończył, ale żeby ta poglądowa ocena uległa zmianie, musiałoby dojść do niewyobrażalnych cięć opłat. Ten rok zapowiada się pod tym względem dość spokojnie, ale zamrożone ceny prądu to właściwie “pożyczka” za którą zapewne przyjdzie płacić obywatelom w 2020 roku. Dla tych którzy marzą w własnym mieszkaniu, niestety też nie ma dobrych informacji. Ceny nieruchomości w Polsce w 2020 roku nadal rosną, choć nieco wolniej niż miało to miejsce w zeszłym roku. Na pocieszenie jednak można powiedzieć, że porównanie deklaracji dla rachunków w 2015 roku, pokazuje, że Polacy pamiętają dziś ceny sprzed 4 lat, jako o wiele niższe, niż były one w rzeczywistości. Krótko mówiąc pamięć nas zwodzi. To prawda, że teraz płacimy więcej niż jeszcze 4 lata temu, ale nie aż tak dużo więcej, jak nam się wydaje. Wzrost o 1,1% kosztów utrzymania mieszkania czy domu w 2019 roku to pozytywny wynik. Trzeba jednak pamiętać, że to jak wiele wydajemy na rachunki zależy od multum czynników. Jeśli komuś się poszczęściło płaci mniej za gaz i wodę. Jednak większość opłat zdrożała lub najpewniej zdrożeje w 2020 roku. Każdy domyśli się też, że omawiane koszty utrzymania mieszkania uwarunkowane są od miejscowości, ilości osób w gospodarstwie, rodzaju nieruchomości… zmiennych jest wiele, ale mam nadzieję, że udało się pokazać, że przez ostatnie lata trend w rachunkach był (niestety) niezmienny. A koszty utrzymania domu lub mieszkania w 2019 roku – choć niewiele większe niż w ubiegłym roku – mogą być w rzeczywistością ciszą przed burzą, gdy ceny prądu zostaną uwolnione. Informacje o autorze Mateusz Gwardecki Absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Zwolennik biznesu odpowiedzialnego społecznie. Zainteresowany nowoczesną bankowością i znaczeniem pieniądza. W wolnych chwilach lubi czytać fantastykę naukową i przeszukiwać rynek idei.