W przypadku karm będzie to np. Josera Family. Suka powinna mieć również nieograniczony dostęp do wody. Można również podawać preparat wspomagający np. Fitmin Lakto. Więcej informacji znajduje się w poniższym artykule: Dieta suk ciężarnych i karmiących, Pozdrawiam. K.
Zależy jaki to pies - jednemu można np powiedzieć spokojnie "siad" plus imię psa i pies zdziwi się, ale usiądzie. Dobrze oprzeć się plecami np o płot, drzewo, żeby pies nie osaczał nas, stać naprzeciw psa, ale trochę "bocznie" - nie odwracać się tyłem, głowa lekko w bok, tak, aby widzieć psa, ale nie wpatrywać się w niego.
Ból po spacerze i dziwne zachowanie. Witam! Mam problem ze swoją 7 letnią suczką. Mianowicie chodzi o to że po spacerze zaczęła się dziwnie zachowywać. Jak ją podnoszę zaczyna piszczeć . Ma smutną minę jakby ją coś bolało.
I użyjmy naszych zasobów intelektualnych, żeby wyrażać swoje ludzkie oczekiwania w sposób jak najbardziej ludzki, a zarazem zrozumiały dla psa. Czyli uczmy najpierw, później wymagajmy, egzekwujmy, nagradzajmy i okazujmy zadowolenie, jak się nam psie zachowanie podoba, ewentualnie okazujmy brak zadowolenia i olewajmy krnąbrną wełnę
Zobacz 4 odpowiedzi na pytanie: Dziwne zachowanie psa - choroba? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers
Dziwne zachowanie starszej suczki Dobry wieczór, moja suczka zachowuje się bardzo dziwnie.Od wczorajszej nocy jest nadpobudliwa, chodzi po całym domu, zjada Dziwne zachowania suczki
Witam, mój pies od pewnego czasu dziwnie się zachowuje. W momencie kiedy powącha swój odbyt zaczyna uciekać i się chować. Nie bardzo wiem jaka może być przyczyna. Ja osobiście nie czuję od niego żadnych brzydkich zapachów. Załatwia się normalnie. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Piszę ponieważ chcę się poradzić czy mój weterynarz dobrze zdiagnozował mojego psa. Moja suczka ma dziwne ataki pojawiające się raz na kilka miesięcy. Atak rozpoczyna się dezorientacją i strachem w oczach suni. Następnie dochodzi do silnych skurczów - i w tym podkulania tylnych łapek pod siebie. W trakcie ataków jest nieświadoma - mówimy do niej i staramy się ją
Nie zmuszaj psa. Jeśli widzisz, że pies zachowuje się, jakby się czegoś bał, nie chce gdzieś iść, zaczyna czuć się niekomfortowo, nie zmuszaj go do określonych czynności. Wszelkie niepokojące objawy i dziwne zachowania psa powinny być przez ciebie odnotowane i zgłoszone specjaliście.
Zabierz zwierzątko do lekarza weterynarii, jeśli zapewniłeś mu rozrywkę, ciszę, spokój i klatkę odpowiedniej wielkości, a chomik nadal gryzie. Może okazać się, że to z powodu zbyt przerośniętych zębów lub innych problemów zdrowotnych. Może gryźć z bólu i frustracji związanych z chorobami, których nie widać. Dokładnie
8fHB. Forum: Oczekując na dziecko Mam suczke i musze przyznac, ze od kilku dni zaczela sie dziwnie zachowywac,nie odstepuje mnie na krok,wszedzie za mna chodzi,ciagle sie przykleja i takie zachowywala sie tak na kilka dni porzed moim dluzszym wyjazdem z domu i teraz nie wiem co mam myslec,bo napewno cos skubana czuje intuicyjnie. Tylko, ze ja do terminu mam jakis miesiac i raczej nic nie zapowiada, ze bedzie szybciej,ciekawa jestem co ona tam wyniuchala swoim noskiem. Moze ktoras z was ma podobne doswiadczenia ze swoim psem?Naprawde jestem ciekawa jak jest u Was Monia i chlopaczek (
Moderatorzy: Robert A., Jarek -Andzia- Moja szynszyla dzisiaj w nocy wydawala dziwne odglosy, nie wiem jak to nazwac, troche jak placz, troche jakby kaszlala... nie wiem, co sie stalo, wieczorem sie bawilysmy i wszystko bylo dobrze. Wiekszą czesc nocy nie spalam, bo jak ja przytulalam, to przestawala na jakis czas. Czy ona jest chora? Szynszyle kupilam w czwartek, czyli 4 dni temu. Jarek Lekarz weterynarii Posty: 13061 Rejestracja: 29 września 2004, 14:43 Kontakt: 13 listopada 2007, 00:47 ciężko coś powiedzieć przez internet , ale gdyby je ktoś obejrzał , nie byłoby źle. Gość 29 listopada 2007, 00:38 -Andzia- pisze:Moja szynszyla dzisiaj w nocy wydawala dziwne odglosy, nie wiem jak to nazwac, troche jak placz, troche jakby kaszlala... nie wiem, co sie stalo, wieczorem sie bawilysmy i wszystko bylo dobrze. Wiekszą czesc nocy nie spalam, bo jak ja przytulalam, to przestawala na jakis czas. Czy ona jest chora? Szynszyle kupilam w czwartek, czyli 4 dni temu. Szynszyle tak w ogóle wydają odgłosy takiego jakby "płaczu". Myślę, że to normalne. ale jeśli towarzyszy temu jakieś nietypowe zachowanie, np. brak apetytu itp to polecam weta. Pamiętaj jednak, że szylki tak kwękają ) ATA Posty: 3134 Rejestracja: 30 grudnia 2005, 16:56 29 listopada 2007, 09:00 Czy to jest "szynszyle dziecko"? Znalazłam stronkę, gdzie można posłuchać większości dźwięków wydawanych przez te przeurocze futrzaczki (a także poczytać opisy co i dlaczego) i takie najbardziej płaczliwe to były właśnie dźwięki wydawane przez tęskniące za mamą szynszylątka. Rzeczywiście okropnie żałosne i chwytające za serce ulciiaa Posty: 5 Rejestracja: 17 czerwca 2007, 16:19 Lokalizacja: Bartoszyce Kontakt: 27 grudnia 2007, 21:06 Takie dźwięki szynszyle wydają gdy się czegoś przestraszą albo gdy czują się samotne. Szczególnie właśnie kiedy przyniesie się je do domu i są u nas przez pierwsze tygodnie, więc nie musisz się martwić. Moje szynszyle też tak robiły. majowaka Posty: 1 Rejestracja: 26 stycznia 2012, 00:29 26 stycznia 2012, 00:44 Z mojego doświadczenia wynika że najczęściej takie dziwne odgłosy wydaja kiedy sa zdezorientowane, w obcym miejscu, albo kiedy sie wystraszą Moje kule tak "płacza" kiedy przyjezdzamy na nowe miejsce lub zostaja pod opieka rodziny kiedy my jedziemy na urlop Młodsza płacze przez sen, wystarczy wstac i podrapac za uszkiem, przechodzi od ręki, kiedy przyjechała z adopcji płakała co noc przez 2 tygodnie wtedy pomagało częstowanie smakołykiem i ciepły termoforek w futerku jako alternatywny futrzak andezyt Posty: 1 Rejestracja: 26 stycznia 2012, 14:16 26 stycznia 2012, 14:44 zgadzam się z "majowaka" moje szynszyle choć dwa to mieszkają w osobnych klatkach (zdecydowanie się nie lubią) i czasem nocami (przez sen?) kwękolą czyli płaczą - jednym słowem wydają dziwne odgłosy. Czasem wystarczy pocmokać, zagadać do nich i przestają, a czasem trzeba wstać i podrapać żeby się obudziło zwierze i zobaczyło że nic go nie zjada... finskiej Posty: 1 Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 17:45 26 stycznia 2012, 15:02 U mnie to samo, mam 1 szynszylkę i pomaga termoforek w futerku, wtedy śpi spokojnie;) DługiKaś Posty: 25 Rejestracja: 26 maja 2012, 18:49 26 maja 2012, 19:22 moja znajoma ma szynszyle i one po prostu tak mają że sie tak specyficznie odzywają:) ale fakt lubią jak jest ich więcej:) olaf710 Posty: 1 Rejestracja: 06 grudnia 2012, 16:30 06 grudnia 2012, 16:31 moja szyla też płacze po nocach.. ale już powolutku się do nas przyzwyczaja wasilowa Posty: 3 Rejestracja: 13 sierpnia 2013, 22:35 13 sierpnia 2013, 22:38 finskiej pisze:U mnie to samo, mam 1 szynszylkę i pomaga termoforek w futerku, wtedy śpi spokojnie;) Ojej jakie to słodkie i urocze Ja mam szynszylka w domu, ale jeszcze nigdy nie słyszałam, że on "płakał" Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić ciorba Posty: 3 Rejestracja: 02 października 2013, 13:41 02 października 2013, 13:43 Jeżeli są regularne i nic złego zwierzęciu się nie dzieje, to może faktycznie taka ich natura, jak ktoś tutaj wcześniej napisał.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2018-03-07 14:39:15 nestor Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 31 Temat: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Otóż wczorajszej nocy miałem noc pełną ,,przygód". Zasnąłem normalnie, bez problemów. Ok. 24 obudził mnie skomlająco - szczekający pies. To nie było zwykłe skomlanie tylko takie jakby się czegoś baaaaardzo bał/jakby go ze skóry obdzierali. Trwało to przynajmniej godzinę. Nigdy przedtem nie słyszałem tego psa (oprócz chwilowego szczekania). To było dość przerażające. Wyszedłem na balkon w mieszkaniu, żeby zobaczyć co się dzieje. Nic nie widziałem. Na posesji obok mojego bloku skąd słyszałem psa wszystko było w normie. Po tym miałem jakiś koszmar, że jest w mieszkaniu jakiś demon itp.. Po tym psie dość mocno się przestraszyłem i miałem wtedy tzw. czarne myśli i pewnie to spowodowało taki sen. A ja dość szybko wkręcam sobie koszmary w głowie. Obudziłem się po tym koszmarze. Znowu zasnąłem. Obudził mnie bardzo mocny huk. Myślałem, że dostanę zawału. Chwyciłem za telefon, odpaliłem latarkę i patrze, że książka na półce spadła na bok. Była to gruba książka z twardą okładką i huk był naprawdę duży. Patrze na godzinę, a tu 3:10 tzw. ,,godzina diabła". Strasznie się wystraszyłem, do rana praktycznie nie spałem. Czuwałem. Nigdy nie miałem, żadnych dziwnych sytuacji w mieszkaniu. Pytanie czy ja sobie za dużo wkręcam czy to jakiś znak, coś złego się dzieje ? Jestem cały czas przestraszony i ciężko będzie normalnie zasnąć dzisiejszej nocy. Dodam, że mieszkam sam. 2 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-07 14:58:37 SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?A jesteś pewny, że to Ci się nie śniło, te wszystkie odgłosy Sny potrafią być czasami bardzo realne. 3 Odpowiedź przez nestor 2018-03-07 15:23:00 nestor Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 31 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:A jesteś pewny, że to Ci się nie śniło, te wszystkie odgłosy Sny potrafią być czasami bardzo mi się na pewno nie śniły - tego jestem pewien. Wychodząc na balkon dalej słyszałem skomlanie psa, a huk książki też nie był snem. 1 gruba książka leżała mimo, że przed pójściem spać była ułożona w rzędzie książek. 4 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-07 15:30:10 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Jest to praktycznie nieprawdopodobne, żeby jednej nocy wył pies i wywróciła się gruba książka Faktycznie masz talent do wkręcania się 5 Odpowiedź przez balin 2018-03-07 15:42:28 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Paraliż senny i związane z nim halucynacje. 6 Odpowiedź przez nestor 2018-03-07 15:50:18 nestor Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 31 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? balin napisał/a:Paraliż senny i związane z nim halucynacje. Doświadczyłem już paraliżu sennego i z całą pewnością mogę powiedzieć, że to nie był ani paraliż ani jakiekolwiek halucynacje. 7 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-07 17:29:44 Ostatnio edytowany przez Summerka (2018-03-07 17:30:24) Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? nestor napisał/a:Otóż wczorajszej nocy miałem noc pełną ,,przygód". Zasnąłem normalnie, bez problemów. Ok. 24 obudził mnie skomlająco - szczekający pies. To nie było zwykłe skomlanie tylko takie jakby się czegoś baaaaardzo bał/jakby go ze skóry obdzierali. Trwało to przynajmniej godzinę. Nigdy przedtem nie słyszałem tego psa (oprócz chwilowego szczekania). To było dość przerażające. Wyszedłem na balkon w mieszkaniu, żeby zobaczyć co się dzieje. Nic nie widziałem. Na posesji obok mojego bloku skąd słyszałem psa wszystko było w normie. Po tym miałem jakiś koszmar, że jest w mieszkaniu jakiś demon itp.. Po tym psie dość mocno się przestraszyłem i miałem wtedy tzw. czarne myśli i pewnie to spowodowało taki sen. A ja dość szybko wkręcam sobie koszmary w głowie. Obudziłem się po tym koszmarze. Znowu zasnąłem. Obudził mnie bardzo mocny huk. Myślałem, że dostanę zawału. Chwyciłem za telefon, odpaliłem latarkę i patrze, że książka na półce spadła na bok. Była to gruba książka z twardą okładką i huk był naprawdę duży. Patrze na godzinę, a tu 3:10 tzw. ,,godzina diabła". Strasznie się wystraszyłem, do rana praktycznie nie spałem. Czuwałem. Nigdy nie miałem, żadnych dziwnych sytuacji w mieszkaniu. Pytanie czy ja sobie za dużo wkręcam czy to jakiś znak, coś złego się dzieje ? Jestem cały czas przestraszony i ciężko będzie normalnie zasnąć dzisiejszej nocy. Dodam, że mieszkam bym sobie łatwo wytłumaczyła. Psu się śnił koszmar i dlatego wył. Książka spadła, bo pies wył, drgania fal nie ma o czym myśleć. Chyba lubisz się bać?:)Jeśli mieszkasz w blokowisku, to się mówi, że budynek pracuje, a to znaczy, że się kołysze, odczuwalne w wieżowcach podczas silnego wiatru, a także przy głównych drogach, gdzie przejeżdża mnóstwo samochodów. Zdarza się, że coś spadnie albo pęknie niby bez powodu, nie ma się czym przejmować, chyba, żeby komuś książka spadła na głowę. Trzecia w nocy to godzina złodziei samochodów, przynajmniej ja tak słyszałam:) 8 Odpowiedź przez gojka102 2018-03-07 17:57:43 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? No to ja też miałam noc pełną przygód: najpierw w sypialni spadła ze ściany przyklejona taśmą montażową (podobno bardzo dobrą,wytrzymującą do 5 kg) mała,drewniana płaskorzeźba robiąc okropny to samo stało się w kuchni na dole: spadł niewielki obrazek na terakotową podłogę również przyklejoną ową rewelacyjną godzinę śnieg zaczął spadać z dachu, a że w sypialni mam okna dachowe, więc co chwilę słychać było ten przerażający odgłos Nad ranem pies zaczął szczekać rzucać się na okno tarasowe bo zobaczył spacerującego można wytłumaczyć więc nie wierzę,że duchy zrzucały mi obrazy,po dachu chodził demon a pies szczekał na potwory za oknem Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 9 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-07 18:31:52 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? gojka102 napisał/a:No to ja też miałam noc pełną przygód: najpierw w sypialni spadła ze ściany przyklejona taśmą montażową (podobno bardzo dobrą,wytrzymującą do 5 kg) mała,drewniana płaskorzeźba robiąc okropny to samo stało się w kuchni na dole: spadł niewielki obrazek na terakotową podłogę również przyklejoną ową rewelacyjną godzinę śnieg zaczął spadać z dachu, a że w sypialni mam okna dachowe, więc co chwilę słychać było ten przerażający odgłos Nad ranem pies zaczął szczekać rzucać się na okno tarasowe bo zobaczył spacerującego można wytłumaczyć więc nie wierzę,że duchy zrzucały mi obrazy,po dachu chodził demon a pies szczekał na potwory za oknem No, to współczuję nieprzespanej nocy. Ale może ten śnieg zrzucał duch, albo pogonił bażanta? Byłoby jakieś ezoteryczne wytłumaczenie, a tak proza życia:) 10 Odpowiedź przez Cyngli 2018-03-07 19:20:28 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?A ja miałam diabelski wieczór na SORZE. Polecam każdemu wielbicielowi horrorów. 11 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-07 19:37:23 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Cyngli napisał/a:A ja miałam diabelski wieczór na SORZE. Polecam każdemu wielbicielowi znaczy na SORZE urzędowały siły nieczyste? 12 Odpowiedź przez Cyngli 2018-03-07 20:01:38 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Summerka napisał/a:Cyngli napisał/a:A ja miałam diabelski wieczór na SORZE. Polecam każdemu wielbicielowi znaczy na SORZE urzędowały siły nieczyste?Tak jakby. 13 Odpowiedź przez zmartwiony86 2018-03-08 00:40:24 zmartwiony86 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-18 Posty: 904 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Są rzeczy, których wyjaśnić się nie da. Kiedyś leżałem sobie na kanapie i z laptopem na kolanach. Kilka metrów obok mnie była szafka z tv, a na tej szafce leżał pad od konsoli. Nagle ten pad spadł na podłogę. Sam. Po prostu. Nie widziałem tego, ale usłyszałem i potem leżał na ziemi. Do dziś nie wiem jak to się mogło stać, nie ma fizycznej możliwości by stało się to samo. Nie jestem fanem teorii o duchach, w mieszkaniu z pewnością nikt nie umarł i w sumie nie wiem do końca co o tym myśleć. Ale ja autorowi tego wątku wierzę i współczuję tych nerwów i emocji. 14 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 08:33:11 Ostatnio edytowany przez vilkolakis (2018-03-08 08:33:44) vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? zmartwiony86 napisał/a:Są rzeczy, których wyjaśnić się nie da. Kiedyś leżałem sobie na kanapie i z laptopem na kolanach. Kilka metrów obok mnie była szafka z tv, a na tej szafce leżał pad od konsoli. Nagle ten pad spadł na podłogę. Sam. Po prostu. Nie widziałem tego, ale usłyszałem i potem leżał na ziemi. Do dziś nie wiem jak to się mogło stać, nie ma fizycznej możliwości by stało się to samo. Nie jestem fanem teorii o duchach, w mieszkaniu z pewnością nikt nie umarł i w sumie nie wiem do końca co o tym myśleć. Ale ja autorowi tego wątku wierzę i współczuję tych nerwów i Człowieku mieszkasz w bloku. Ja mieszkam w bloku ponad 40 lat. Tu naprawdę wszystko w jakimś stopniu "wibruje". Winda, biegające u sąsiadów dzieci, remont, coś cięższego spadającego u sąsiada i mnóstwo innych rzeczy. To wszystko się roznosi po budynku. Zdarza się, że coś nagle samo z siebie się wywróci, spadnie. Nie ma w tym żadnych duchów. 15 Odpowiedź przez gojka102 2018-03-08 08:47:12 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Summerka napisał/a:gojka102 napisał/a:No to ja też miałam noc pełną przygód: najpierw w sypialni spadła ze ściany przyklejona taśmą montażową (podobno bardzo dobrą,wytrzymującą do 5 kg) mała,drewniana płaskorzeźba robiąc okropny to samo stało się w kuchni na dole: spadł niewielki obrazek na terakotową podłogę również przyklejoną ową rewelacyjną godzinę śnieg zaczął spadać z dachu, a że w sypialni mam okna dachowe, więc co chwilę słychać było ten przerażający odgłos Nad ranem pies zaczął szczekać rzucać się na okno tarasowe bo zobaczył spacerującego można wytłumaczyć więc nie wierzę,że duchy zrzucały mi obrazy,po dachu chodził demon a pies szczekał na potwory za oknem No, to współczuję nieprzespanej nocy. Ale może ten śnieg zrzucał duch, albo pogonił bażanta? Byłoby jakieś ezoteryczne wytłumaczenie, a tak proza życia:)Bardzo możliwe,że kogo to w sumie obchodzi kto o nad ranem zrzuca śnieg z dachu:)Cyngli napisał/a:A ja miałam diabelski wieczór na SORZE. Polecam każdemu wielbicielowi nieczyste bo zapewne fartuchy miały zbrukane krwią niewiniątekzmartwiony86 napisał/a:Są rzeczy, których wyjaśnić się nie da. Kiedyś leżałem sobie na kanapie i z laptopem na kolanach. Kilka metrów obok mnie była szafka z tv, a na tej szafce leżał pad od konsoli. Nagle ten pad spadł na podłogę. Sam. Po prostu. Nie widziałem tego, ale usłyszałem i potem leżał na ziemi. Do dziś nie wiem jak to się mogło stać, nie ma fizycznej możliwości by stało się to samo. Nie jestem fanem teorii o duchach, w mieszkaniu z pewnością nikt nie umarł i w sumie nie wiem do końca co o tym myśleć. Ale ja autorowi tego wątku wierzę i współczuję tych nerwów i szokujące jest to,że jak upadł to potem leżał na ziemi Jesteś może fizykiem? Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 16 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-08 09:28:30 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Miałam tu zamieścić kilka mądrych wytłumaczeń opierających się o dziedzinę fizyki, ale domyślanie się obecności duchów jest tak pobudzające wyobraźnię, że zaniechałam:) Najważniejsze dzieje się w naszych głowach. 17 Odpowiedź przez balin 2018-03-08 09:51:50 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Ostatnio w Europie spóźniają zegary. Koniec świata bliski. 18 Odpowiedź przez adiafora 2018-03-08 10:47:55 adiafora Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?i jak, Nestor, przezyles kolejną noc? 19 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 11:55:21 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 11:57:14) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?No dobra. A co powiedzielibyście na taką oto historię, że w totalnej ciszy nocnej dwie osoby, podkreślam - dwie, w zupełności trzeźwe i o zdrowych zmysłach, słyszały rozlegające się po pomieszczeniu kroki, odgłos chodzenia po podłodze i odgłos otwierania i zamykania drzwi, mimo ze oprócz tych dwóch osób w pomieszczeniu nikogo innego nie było a odgłosy te nie dochodziły z pomieszczeń obok, były zbyt głośne i wyraźne Czy dwie osoby łącznie w tym samym czasie mogą mieć identyczne zwidy? Pytam serio, serio 20 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 12:05:37 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:No dobra. A co powiedzielibyście na taką oto historię, że w totalnej ciszy nocnej dwie osoby, podkreślam - dwie, w zupełności trzeźwe i o zdrowych zmysłach, słyszały rozlegające się po pomieszczeniu kroki, odgłos chodzenia po podłodze i odgłos otwierania i zamykania drzwi, mimo ze oprócz tych dwóch osób w pomieszczeniu nikogo innego nie było a odgłosy te nie dochodziły z pomieszczeń obok, były zbyt głośne i wyraźne Czy dwie osoby łącznie w tym samym czasie mogą mieć identyczne zwidy? Pytam serio, serio W bloku ? 21 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 12:09:10 SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:No dobra. A co powiedzielibyście na taką oto historię, że w totalnej ciszy nocnej dwie osoby, podkreślam - dwie, w zupełności trzeźwe i o zdrowych zmysłach, słyszały rozlegające się po pomieszczeniu kroki, odgłos chodzenia po podłodze i odgłos otwierania i zamykania drzwi, mimo ze oprócz tych dwóch osób w pomieszczeniu nikogo innego nie było a odgłosy te nie dochodziły z pomieszczeń obok, były zbyt głośne i wyraźne Czy dwie osoby łącznie w tym samym czasie mogą mieć identyczne zwidy? Pytam serio, serio W bloku ?Właśnie nie. Wiem do czego zmierzasz, ze mogłyby to być odgłosy od sąsiadów. To 'zdarzenie' miało jednak miejsce w domu jednorodzinnym. Pierwsze wrażenie było takie że wszedł złodziej, lecz domu pilnuje pies, który obcemu nie przepuści. Pies miał sie dobrze, nie reagował. Więc co? 22 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 13:04:43 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:Właśnie nie. Wiem do czego zmierzasz, ze mogłyby to być odgłosy od sąsiadów. To 'zdarzenie' miało jednak miejsce w domu jednorodzinnym. Pierwsze wrażenie było takie że wszedł złodziej, lecz domu pilnuje pies, który obcemu nie przepuści. Pies miał sie dobrze, nie reagował. Więc co? No właśnie. W wielu opowieściach z duchami jest raczej, że zwierzęta psy wyczuwają takie "obecności". Więc bardzo dziwne, że pies w ogóle nie reagował. Chociaż, czy pies był z Wami w tym pokoju, domu, czy może gdzieś na zewnątrz ? Trudno powiedzieć co to mogło być. 23 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 13:24:58 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 13:27:11) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:Właśnie nie. Wiem do czego zmierzasz, ze mogłyby to być odgłosy od sąsiadów. To 'zdarzenie' miało jednak miejsce w domu jednorodzinnym. Pierwsze wrażenie było takie że wszedł złodziej, lecz domu pilnuje pies, który obcemu nie przepuści. Pies miał sie dobrze, nie reagował. Więc co? No właśnie. W wielu opowieściach z duchami jest raczej, że zwierzęta psy wyczuwają takie "obecności". Więc bardzo dziwne, że pies w ogóle nie reagował. Chociaż, czy pies był z Wami w tym pokoju, domu, czy może gdzieś na zewnątrz ? Trudno powiedzieć co to mogło Pies był na zewnątrz. Równiez kłóci sie to z moim racjonalno - logicznym podejsciem do zycia, lecz nie moge temu zaprzeczyc, ze było własnie tak, tym bardziej, że nie znajduje wytłumaczenie dla tego 'zajwiska'. W pierwszej chwili sądziliśmy ze ktos włamał sie do domu, a wczesniej unieszkodliwił psa, bo nie było słychac jego szczekania tak jak zazwyczaj na obce osoby itp. Potem ze moze jakies zwierzątko w domu, ale zwierze by grasowało po domu a poza tym, to nie te 'odgłosy' a potem była juz tylko konsternacja 24 Odpowiedź przez gojka102 2018-03-08 13:27:01 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Może jakaś zbiorowe halucynacje? Ja kiedyś z koleżanką w jej domu po wypitym winie miałyśmy tak,że słyszałysmy dzwonek do drzwi choć nikt nie dzwonił Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 25 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 13:29:06 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 13:29:45) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? gojka102 napisał/a:Może jakaś zbiorowe halucynacje? Ja kiedyś z koleżanką w jej domu po wypitym winie miałyśmy tak,że słyszałysmy dzwonek do drzwi choć nikt nie dzwonił gojka doczytaj, nikt nie pił poza tym też sie z takich rzeczy smiałam i nie dowierzałam dopóki... takze zycie bywa pełne niespodzianek 26 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 13:35:34 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:Właśnie nie. Wiem do czego zmierzasz, ze mogłyby to być odgłosy od sąsiadów. To 'zdarzenie' miało jednak miejsce w domu jednorodzinnym. Pierwsze wrażenie było takie że wszedł złodziej, lecz domu pilnuje pies, który obcemu nie przepuści. Pies miał sie dobrze, nie reagował. Więc co? No właśnie. W wielu opowieściach z duchami jest raczej, że zwierzęta psy wyczuwają takie "obecności". Więc bardzo dziwne, że pies w ogóle nie reagował. Chociaż, czy pies był z Wami w tym pokoju, domu, czy może gdzieś na zewnątrz ? Trudno powiedzieć co to mogło Pies był na zewnątrz. Równiez kłóci sie to z moim racjonalno - logicznym podejsciem do zycia, lecz nie moge temu zaprzeczyc, ze było własnie tak, tym bardziej, że nie znajduje wytłumaczenie dla tego 'zajwiska'. W pierwszej chwili sądziliśmy ze ktos włamał sie do domu, a wczesniej unieszkodliwił psa, bo nie było słychac jego szczekania tak jak zazwyczaj na obce osoby itp. Potem ze moze jakies zwierzątko w domu, ale zwierze by grasowało po domu a poza tym, to nie te 'odgłosy' a potem była juz tylko konsternacja No to nie mam pomysłów. Może odgłosy w rurach ? A nie oglądaliście jakiegoś horroru wieczorem ? Ja ostatnio lubię oglądać na YT krótkometrażowe horrory. Oczywiście kręcone przez amatorów. Ale trzeba przyznać, że niektóre są dobre 27 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 13:50:04 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 13:53:03) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:No właśnie. W wielu opowieściach z duchami jest raczej, że zwierzęta psy wyczuwają takie "obecności". Więc bardzo dziwne, że pies w ogóle nie reagował. Chociaż, czy pies był z Wami w tym pokoju, domu, czy może gdzieś na zewnątrz ? Trudno powiedzieć co to mogło Pies był na zewnątrz. Równiez kłóci sie to z moim racjonalno - logicznym podejsciem do zycia, lecz nie moge temu zaprzeczyc, ze było własnie tak, tym bardziej, że nie znajduje wytłumaczenie dla tego 'zajwiska'. W pierwszej chwili sądziliśmy ze ktos włamał sie do domu, a wczesniej unieszkodliwił psa, bo nie było słychac jego szczekania tak jak zazwyczaj na obce osoby itp. Potem ze moze jakies zwierzątko w domu, ale zwierze by grasowało po domu a poza tym, to nie te 'odgłosy' a potem była juz tylko konsternacja No to nie mam pomysłów. Może odgłosy w rurach ? A nie oglądaliście jakiegoś horroru wieczorem ? Ja ostatnio lubię oglądać na YT krótkometrażowe horrory. Oczywiście kręcone przez amatorów. Ale trzeba przyznać, że niektóre są dobre wilczysko Odgłos kroków i dzwięk otwarcia i zamknięcia drzwi (trzasnięcie jakby). To na pewno nie było bulgotanie w rurach Horrorów nikt nie oglądał, bo nie był w nastroju. Teraz doleję oliwy do ognia - bo to zdarzenie miało miejsce w domu osoby, której zmarła bliska osoba, i ja chodziłam tam spać, bo ta osoba bała sie spac sama w tym domu I o ile ta osoba mogla byc w szoku, to ja na pewno nie 28 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 13:59:21 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:wilczysko Odgłos kroków i dzwięk otwarcia i zamknięcia drzwi (trzasnięcie jakby). To na pewno nie było bulgotanie w rurach Horrorów nikt nie oglądał, bo nie był w nastroju. Teraz doleję oliwy do ognia - bo to zdarzenie miało miejsce w domu osoby, której zmarła bliska osoba, i ja chodziłam tam spać, bo ta osoba bała sie spac sama w tym domu I o ile ta osoba mogla byc w szoku, to ja na pewno nie No to miałaś "bliskie spotkanie trzeciego stopnia" 29 Odpowiedź przez gojka102 2018-03-08 14:02:41 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2018-03-08 14:03:16) gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:wilczysko Pies był na zewnątrz. Równiez kłóci sie to z moim racjonalno - logicznym podejsciem do zycia, lecz nie moge temu zaprzeczyc, ze było własnie tak, tym bardziej, że nie znajduje wytłumaczenie dla tego 'zajwiska'. W pierwszej chwili sądziliśmy ze ktos włamał sie do domu, a wczesniej unieszkodliwił psa, bo nie było słychac jego szczekania tak jak zazwyczaj na obce osoby itp. Potem ze moze jakies zwierzątko w domu, ale zwierze by grasowało po domu a poza tym, to nie te 'odgłosy' a potem była juz tylko konsternacja yNo to nie mam pomysłów. Może odgłosy w rurach ? A nie oglądaliście jakiegoś horroru wieczorem ? Ja ostatnio lubię oglądać na YT krótkometrażowe horrory. Oczywiście kręcone przez amatorów. Ale trzeba przyznać, że niektóre są dobre wilczysko Odgłos kroków i dzwięk otwarcia i zamknięcia drzwi (trzasnięcie jakby). To na pewno nie było bulgotanie w rurach Horrorów nikt nie oglądał, bo nie był w nastroju. Teraz doleję oliwy do ognia - bo to zdarzenie miało miejsce w domu osoby, której zmarła bliska osoba, i ja chodziłam tam spać, bo ta osoba bała sie spac sama w tym domu I o ile ta osoba mogla byc w szoku, to ja na pewno nie Miałam podobną wierzę w duchy zmarłych,boga,demony i takie jednak słyszałam głos mojego zmarłego to nie tylko ja-słyszała go też sąsiadka O ile jest to bardzo prawdopodobne,że krótko po śmierci bliskiej osoby mamy takie sytuacje to tym bardziej zadziwiło mnie,że sąsiadka też to usłyszała Ludzka psychika jest niezbadana Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 30 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 14:03:22 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 14:03:40) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:wilczysko Odgłos kroków i dzwięk otwarcia i zamknięcia drzwi (trzasnięcie jakby). To na pewno nie było bulgotanie w rurach Horrorów nikt nie oglądał, bo nie był w nastroju. Teraz doleję oliwy do ognia - bo to zdarzenie miało miejsce w domu osoby, której zmarła bliska osoba, i ja chodziłam tam spać, bo ta osoba bała sie spac sama w tym domu I o ile ta osoba mogla byc w szoku, to ja na pewno nie No to miałaś "bliskie spotkanie trzeciego stopnia" Osoba duchowna powiedziałaby, ze "świętych obcowanie". Przyznaje, że nie wiem co o tym myslec. 31 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-08 14:08:22 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:No dobra. A co powiedzielibyście na taką oto historię, że w totalnej ciszy nocnej dwie osoby, podkreślam - dwie, w zupełności trzeźwe i o zdrowych zmysłach, słyszały rozlegające się po pomieszczeniu kroki, odgłos chodzenia po podłodze i odgłos otwierania i zamykania drzwi, mimo ze oprócz tych dwóch osób w pomieszczeniu nikogo innego nie było a odgłosy te nie dochodziły z pomieszczeń obok, były zbyt głośne i wyraźne Czy dwie osoby łącznie w tym samym czasie mogą mieć identyczne zwidy? Pytam serio, serio A mnie to nie dziwi. Istnieją takie zjawiska jak zbiorowa psychoza. Nawet całe tłumy mogą mieć zwidy i omamy słuchowe. Przypuszczam, że jakbyście włączyły muzykę, wszystko by zniknęło. 32 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 14:09:29 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:wilczysko Odgłos kroków i dzwięk otwarcia i zamknięcia drzwi (trzasnięcie jakby). To na pewno nie było bulgotanie w rurach Horrorów nikt nie oglądał, bo nie był w nastroju. Teraz doleję oliwy do ognia - bo to zdarzenie miało miejsce w domu osoby, której zmarła bliska osoba, i ja chodziłam tam spać, bo ta osoba bała sie spac sama w tym domu I o ile ta osoba mogla byc w szoku, to ja na pewno nie No to miałaś "bliskie spotkanie trzeciego stopnia" Osoba duchowna powiedziałaby, ze "świętych obcowanie". Przyznaje, że nie wiem co o tym myslec. Nic nie myśleć. Są na świecie zjawiska, których nie potrafimy wciąż wyjaśnić. Tak jak ludzie nie wiedzieli kiedyś skąd się biorą pioruny. Nie znaczy to, że przyczyna musi być nadnaturalna. 33 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 14:16:14 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 14:17:12) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Summerka napisał/a:SonyXperia napisał/a:No dobra. A co powiedzielibyście na taką oto historię, że w totalnej ciszy nocnej dwie osoby, podkreślam - dwie, w zupełności trzeźwe i o zdrowych zmysłach, słyszały rozlegające się po pomieszczeniu kroki, odgłos chodzenia po podłodze i odgłos otwierania i zamykania drzwi, mimo ze oprócz tych dwóch osób w pomieszczeniu nikogo innego nie było a odgłosy te nie dochodziły z pomieszczeń obok, były zbyt głośne i wyraźne Czy dwie osoby łącznie w tym samym czasie mogą mieć identyczne zwidy? Pytam serio, serio A mnie to nie dziwi. Istnieją takie zjawiska jak zbiorowa psychoza. Nawet całe tłumy mogą mieć zwidy i omamy słuchowe. Przypuszczam, że jakbyście włączyły muzykę, wszystko by Wszystko trwało bardzo krótką chwilę - tak jakby ktoś wszedł, przeszedł sie i wyszedł. Do słuchania muzyki w nocy osoba w żałobie raczej nie miałałby ochoty. Natomiast własnie z uwagi na takie i temu podobne komentarze zachowuje to dla siebie Bo zdaje sobie sprawe jak to brzmi 34 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-08 14:33:27 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:Summerka napisał/a:SonyXperia napisał/a:No dobra. A co powiedzielibyście na taką oto historię, że w totalnej ciszy nocnej dwie osoby, podkreślam - dwie, w zupełności trzeźwe i o zdrowych zmysłach, słyszały rozlegające się po pomieszczeniu kroki, odgłos chodzenia po podłodze i odgłos otwierania i zamykania drzwi, mimo ze oprócz tych dwóch osób w pomieszczeniu nikogo innego nie było a odgłosy te nie dochodziły z pomieszczeń obok, były zbyt głośne i wyraźne Czy dwie osoby łącznie w tym samym czasie mogą mieć identyczne zwidy? Pytam serio, serio A mnie to nie dziwi. Istnieją takie zjawiska jak zbiorowa psychoza. Nawet całe tłumy mogą mieć zwidy i omamy słuchowe. Przypuszczam, że jakbyście włączyły muzykę, wszystko by Wszystko trwało bardzo krótką chwilę - tak jakby ktoś wszedł, przeszedł sie i wyszedł. Do słuchania muzyki w nocy osoba w żałobie raczej nie miałałby ochoty. Natomiast własnie z uwagi na takie i temu podobne komentarze zachowuje to dla siebie Bo zdaje sobie sprawe jak to brzmi A to nie wiedziałam, że taki komentarz cię uraził. Mówię to z własnego doświadczenia, bo kiedyś z koleżanką widziałyśmy to samo to, czego nie było i na pewno tego nie było. Poza tym po śmierci bliskich ludzie wpadają w różne stany psychiczne. Ja po śmierci kuzynki, którą się opiekowałam, czasem miałam w uszach: "ale dobrą herbatkę mi zrobiłaś" - głos jak za życia. Nadrabiamy w ten sposób brak osoby, której nie ma już wśród nas. Potem wszystko mija. 35 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 14:41:38 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 14:43:24) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Summerka napisał/a:SonyXperia napisał/a:Summerka napisał/a: A mnie to nie dziwi. Istnieją takie zjawiska jak zbiorowa psychoza. Nawet całe tłumy mogą mieć zwidy i omamy słuchowe. Przypuszczam, że jakbyście włączyły muzykę, wszystko by Wszystko trwało bardzo krótką chwilę - tak jakby ktoś wszedł, przeszedł sie i wyszedł. Do słuchania muzyki w nocy osoba w żałobie raczej nie miałałby ochoty. Natomiast własnie z uwagi na takie i temu podobne komentarze zachowuje to dla siebie Bo zdaje sobie sprawe jak to brzmi A to nie wiedziałam, że taki komentarz cię uraził. Mówię to z własnego doświadczenia, bo kiedyś z koleżanką widziałyśmy to samo to, czego nie było i na pewno tego nie było. Poza tym po śmierci bliskich ludzie wpadają w różne stany psychiczne. Ja po śmierci kuzynki, którą się opiekowałam, czasem miałam w uszach: "ale dobrą herbatkę mi zrobiłaś" - głos jak za życia. Nadrabiamy w ten sposób brak osoby, której nie ma już wśród nas. Potem wszystko uraził mnie. Dla mnie osoba zmarła nie była osobą bliską. Moja obecność w tamtym domu była gościnna. Chyba nie doczytałas ze to ja jako osoba własciwie obca emocjonalnie z faktem czyjejs smierci, mam problem z tym 'czyms";) Wiem ze ciezko w to uwierzyc, bo mnie samej wydaje sie to wrecz nieprawdopodobne a jednak jest to faktem. 36 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-08 15:00:16 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:Summerka napisał/a:SonyXperia napisał/a:Nie uraził mnie. Dla mnie osoba zmarła nie była osobą bliską. Moja obecność w tamtym domu była gościnna. Chyba nie doczytałas ze to ja jako osoba własciwie obca emocjonalnie z faktem czyjejs smierci, mam problem z tym 'czyms";) Wiem ze ciezko w to uwierzyc, bo mnie samej wydaje sie to wrecz nieprawdopodobne a jednak jest to jest to możliwe i mnie nie dziwi. Bywa, ze ktoś kogoś nie zna a tylko się nasłuchał albo naoglądał, ma projekcje. Tak było z matką dziewczyny, która zamieszkała w domu, który zamieszkiwał brat jej męża zmarły tragicznie. Jako kobieta silnie znerwicowana odczuwała i widziała więcej niż było, a przecież tragicznie zmarłego mogła zobaczyć tylko na fotografiach. 37 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 15:07:53 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-08 15:16:13) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Summerka napisał/a:Doczytałam, jest to możliwe i mnie nie dziwi. Bywa, ze ktoś kogoś nie zna a tylko się nasłuchał albo naoglądał, ma projekcje. Tak było z matką dziewczyny, która zamieszkała w domu, który zamieszkiwał brat jej męża zmarły tragicznie. Jako kobieta silnie znerwicowana odczuwała i widziała więcej niż było, a przecież tragicznie zmarłego mogła zobaczyć tylko na ja nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego, co wraz z drugą osobą SŁYSZAŁAM To nie ma nic wspólnego z jakąś tam projekcją Ja sie nie boję takich rzeczy, dlatego tam po tej śmierci chodziłam spać z tą osobą Mnie nie działają na wyobraznię duchy zmarych itp. strachy na lachy 38 Odpowiedź przez Cyngli 2018-03-08 15:30:09 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:No właśnie. W wielu opowieściach z duchami jest raczej, że zwierzęta psy wyczuwają takie "obecności". Więc bardzo dziwne, że pies w ogóle nie reagował. Chociaż, czy pies był z Wami w tym pokoju, domu, czy może gdzieś na zewnątrz ? Trudno powiedzieć co to mogło Pies był na zewnątrz. Równiez kłóci sie to z moim racjonalno - logicznym podejsciem do zycia, lecz nie moge temu zaprzeczyc, ze było własnie tak, tym bardziej, że nie znajduje wytłumaczenie dla tego 'zajwiska'. W pierwszej chwili sądziliśmy ze ktos włamał sie do domu, a wczesniej unieszkodliwił psa, bo nie było słychac jego szczekania tak jak zazwyczaj na obce osoby itp. Potem ze moze jakies zwierzątko w domu, ale zwierze by grasowało po domu a poza tym, to nie te 'odgłosy' a potem była juz tylko konsternacja No to nie mam pomysłów. Może odgłosy w rurach ? A nie oglądaliście jakiegoś horroru wieczorem ? Ja ostatnio lubię oglądać na YT krótkometrażowe horrory. Oczywiście kręcone przez amatorów. Ale trzeba przyznać, że niektóre są dobre O to to! Creepy oglądałam taką o stworze w tunelu, przyznam, że prawie zesrałam się w gacie, a do łazienki musiał ze mną iść mąż, tak się bałam. 39 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 15:32:08 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Cyngli napisał/a:wilczysko napisał/a:SonyXperia napisał/a:wilczysko Pies był na zewnątrz. Równiez kłóci sie to z moim racjonalno - logicznym podejsciem do zycia, lecz nie moge temu zaprzeczyc, ze było własnie tak, tym bardziej, że nie znajduje wytłumaczenie dla tego 'zajwiska'. W pierwszej chwili sądziliśmy ze ktos włamał sie do domu, a wczesniej unieszkodliwił psa, bo nie było słychac jego szczekania tak jak zazwyczaj na obce osoby itp. Potem ze moze jakies zwierzątko w domu, ale zwierze by grasowało po domu a poza tym, to nie te 'odgłosy' a potem była juz tylko konsternacja No to nie mam pomysłów. Może odgłosy w rurach ? A nie oglądaliście jakiegoś horroru wieczorem ? Ja ostatnio lubię oglądać na YT krótkometrażowe horrory. Oczywiście kręcone przez amatorów. Ale trzeba przyznać, że niektóre są dobre O to to! Creepy oglądałam taką o stworze w tunelu, przyznam, że prawie zesrałam się w gacie, a do łazienki musiał ze mną iść mąż, tak się to Ty jesteś jak moja żonka Ona też jak obejrzymy horror to ja muszę iść gasić światło w sypialni 40 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-08 15:52:38 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:O to to! Creepy oglądałam taką o stworze w tunelu, przyznam, że prawie zesrałam się w gacie, a do łazienki musiał ze mną iść mąż, tak się kto lubił w dzieciństwie słuchać i opowiadać historie o duchach ? 41 Odpowiedź przez Cyngli 2018-03-08 15:56:09 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Ja lubiłam się bać. 42 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-08 21:03:44 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:Summerka napisał/a:Doczytałam, jest to możliwe i mnie nie dziwi. Bywa, ze ktoś kogoś nie zna a tylko się nasłuchał albo naoglądał, ma projekcje. Tak było z matką dziewczyny, która zamieszkała w domu, który zamieszkiwał brat jej męża zmarły tragicznie. Jako kobieta silnie znerwicowana odczuwała i widziała więcej niż było, a przecież tragicznie zmarłego mogła zobaczyć tylko na ja nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego, co wraz z drugą osobą SŁYSZAŁAM To nie ma nic wspólnego z jakąś tam projekcją Ja sie nie boję takich rzeczy, dlatego tam po tej śmierci chodziłam spać z tą osobą Mnie nie działają na wyobraznię duchy zmarych itp. strachy na lachy Nie wytłumaczysz sobie tego, dopóki nie zrozumiesz, że czasem słyszymy to, czego nie słychać naprawdę. Pisze to osoba, która także "słyszała" - odgłosy otwierania okna i poszła sprawdzić czy faktycznie okno zostało otwarte - nie było. Dzieje się to wszystko w głowie. 43 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-08 22:35:49 SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Summerka napisał/a:SonyXperia napisał/a:Summerka napisał/a:Doczytałam, jest to możliwe i mnie nie dziwi. Bywa, ze ktoś kogoś nie zna a tylko się nasłuchał albo naoglądał, ma projekcje. Tak było z matką dziewczyny, która zamieszkała w domu, który zamieszkiwał brat jej męża zmarły tragicznie. Jako kobieta silnie znerwicowana odczuwała i widziała więcej niż było, a przecież tragicznie zmarłego mogła zobaczyć tylko na ja nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego, co wraz z drugą osobą SŁYSZAŁAM To nie ma nic wspólnego z jakąś tam projekcją Ja sie nie boję takich rzeczy, dlatego tam po tej śmierci chodziłam spać z tą osobą Mnie nie działają na wyobraznię duchy zmarych itp. strachy na lachy Nie wytłumaczysz sobie tego, dopóki nie zrozumiesz, że czasem słyszymy to, czego nie słychać naprawdę. Pisze to osoba, która także "słyszała" - odgłosy otwierania okna i poszła sprawdzić czy faktycznie okno zostało otwarte - nie było. Dzieje się to wszystko w takim razie jak wytłumaczyć to, że to samo słyszała druga osoba? Jednej osobie mogło się wydawać, mogła mięć omamy, urojenia itp., ale dwóm równoczesnie? I na te 'odgłosy' była wspólna reakcja 'ktoś się włamał' a tam nie ma nikogo. 44 Odpowiedź przez zmartwiony86 2018-03-09 00:38:25 zmartwiony86 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-18 Posty: 904 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:Litości. Człowieku mieszkasz w bloku. Ja mieszkam w bloku ponad 40 lat. Tu naprawdę wszystko w jakimś stopniu "wibruje". Winda, biegające u sąsiadów dzieci, remont, coś cięższego spadającego u sąsiada i mnóstwo innych rzeczy. To wszystko się roznosi po budynku. Zdarza się, że coś nagle samo z siebie się wywróci, spadnie. Nie ma w tym żadnych widzisz. Tylko Ty mieszkasz w peerelowskim bloku, a tam faktycznie słychać nawet jak pralka sąsiada wiruje. A ja mieszkam w nowoczesnym budownictwie. Tu nic nie wibruje. A mieszkania są tak wyciszone że w życiu nie słyszałem żadnych odgłosów zza żadnej ze ścian, żadnego dźwięku telewizora, rozmów, odkurzacza, czy zbitego talerza. Raz nawet sąsiad chodził po mieszkaniach, ze będzie urządzał urodziny i prosi o wyrozumiałość bo może być głośno. Jakby nie powiedział to w życiu bym się nie połapał. Więc nie wmawiaj mi, że komuś w innym mieszkaniu coś upadło i sobie wmawiam że to coś u mnie. Nie. 45 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-09 00:49:56 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? zmartwiony86 napisał/a:No widzisz. Tylko Ty mieszkasz w peerelowskim bloku, a tam faktycznie słychać nawet jak pralka sąsiada wiruje. A ja mieszkam w nowoczesnym budownictwie. Tu nic nie wibruje. A mieszkania są tak wyciszone że w życiu nie słyszałem żadnych odgłosów zza żadnej ze ścian, żadnego dźwięku telewizora, rozmów, odkurzacza, czy zbitego talerza. Raz nawet sąsiad chodził po mieszkaniach, ze będzie urządzał urodziny i prosi o wyrozumiałość bo może być głośno. Jakby nie powiedział to w życiu bym się nie połapał. Więc nie wmawiaj mi, że komuś w innym mieszkaniu coś upadło i sobie wmawiam że to coś u mnie. OK. Masz w domu ducha. Może w pakiecie od dewelopera. Może to taki dodatek do WiFi. Nie wiem. Musisz pogadać z jakimś medium. 46 Odpowiedź przez Lady Loka 2018-03-09 00:54:09 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,019 Wiek: w sam raz. Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? Ja mam dom wybudowany 10 lat temu i wibruje mi wszystko jak tylko samolot Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 47 Odpowiedź przez Summerka 2018-03-09 06:48:50 Summerka Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:Summerka napisał/a:SonyXperia napisał/a:Summerko, ja nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego, co wraz z drugą osobą SŁYSZAŁAM To nie ma nic wspólnego z jakąś tam projekcją Ja sie nie boję takich rzeczy, dlatego tam po tej śmierci chodziłam spać z tą osobą Mnie nie działają na wyobraznię duchy zmarych itp. strachy na lachy Nie wytłumaczysz sobie tego, dopóki nie zrozumiesz, że czasem słyszymy to, czego nie słychać naprawdę. Pisze to osoba, która także "słyszała" - odgłosy otwierania okna i poszła sprawdzić czy faktycznie okno zostało otwarte - nie było. Dzieje się to wszystko w takim razie jak wytłumaczyć to, że to samo słyszała druga osoba? Jednej osobie mogło się wydawać, mogła mięć omamy, urojenia itp., ale dwóm równoczesnie? I na te 'odgłosy' była wspólna reakcja 'ktoś się włamał' a tam nie ma wytłumaczę? Właśnie przebywaniem z tym kimś. Mnie się to zdarzyło. Gdybyś jej nie słuchała wcale i nie odbierała jej zachowań pozawerbalnych, nie słyszałabyś nic. Może jesteś wytłumaczenie, że w domu naprawdę ktoś albo coś robiło hałas. Femte kiedyś opowiadała o zwierzętach harcujących na strychu nocą. 48 Odpowiedź przez nestor 2018-03-09 09:38:01 nestor Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-12-26 Posty: 31 Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ?Ja ogólnie jestem człowiekiem małej wiary. Do kościoła nie chodzę, w Boga też jakoś nie do końca wierzę itp. Ale są rzeczy, których często nie potrafię wytłumaczyć. Od wielu ludzi słyszałem mega dziwne historie, począwszy od dziwnych, niewyjaśnionych dźwięków w domu aż po opętania itp. 1 U moich znajomych w kamienicy same otwierały się okna,a nawet gdy były zamknięte to w mieszkaniu było bardzo zimno, mimo odkręconego na maksa kaloryfera. Po pokojach były same z siebie porozrzucane przedmioty, czuć było obecność ,,obcego". Generalnie działy się cuda i to widział każdy z członków rodziny. Pomogły wizyty egzorcysty. 2. Lata temu po rozstaniu z dziewczyną miałem depresję. Znajoma namówiła mnie na wizytę do jakiejś bioenergoterapeutki. Po wielu namowach poszedłem tam, mimo że to było dla mnie wręcz śmieszne i nie wierze w jakąś magię. Ale ta cała bioenergoterapeutka - starsza kobiet jeżdząc dłonią nad ciałem powiedziałą mi co u mnie w organizmie gorzej funkcjonuje, jakich pierwiastków brakuje we krwi. I po późniejszych badaniach wszystko zgadzało się ze słowami tej kobiety. Dodatkowo wiedziała o takich faktach z mojego życia, o których nigdy nikomu nie mówiłem. Generalnie byłem w szoku. Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy.. 49 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-09 09:53:04 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? nestor napisał/a:Ja ogólnie jestem człowiekiem małej wiary. Do kościoła nie chodzę, w Boga też jakoś nie do końca wierzę itp. Ale są rzeczy, których często nie potrafię wytłumaczyć. Od wielu ludzi słyszałem mega dziwne historie, począwszy od dziwnych, niewyjaśnionych dźwięków w domu aż po opętania itp. 1 U moich znajomych w kamienicy same otwierały się okna,a nawet gdy były zamknięte to w mieszkaniu było bardzo zimno, mimo odkręconego na maksa kaloryfera. Po pokojach były same z siebie porozrzucane przedmioty, czuć było obecność ,,obcego". Generalnie działy się cuda i to widział każdy z członków rodziny. Pomogły wizyty egzorcysty. 2. Lata temu po rozstaniu z dziewczyną miałem depresję. Znajoma namówiła mnie na wizytę do jakiejś bioenergoterapeutki. Po wielu namowach poszedłem tam, mimo że to było dla mnie wręcz śmieszne i nie wierze w jakąś magię. Ale ta cała bioenergoterapeutka - starsza kobiet jeżdząc dłonią nad ciałem powiedziałą mi co u mnie w organizmie gorzej funkcjonuje, jakich pierwiastków brakuje we krwi. I po późniejszych badaniach wszystko zgadzało się ze słowami tej kobiety. Dodatkowo wiedziała o takich faktach z mojego życia, o których nigdy nikomu nie mówiłem. Generalnie byłem w szoku. Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy..Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy. Ja też do kościoła nie chodzę. Nie neguję tego, że mogą istnieć zjawiska paranormalne, że istnieje np. telekineza, że istnieją duchy, ufoludki Ale uważam, że najczęściej rozwiązanie zagadek jest całkiem proste, choć może być dla nas nie widoczne. 50 Odpowiedź przez adiafora 2018-03-09 11:34:31 adiafora Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:nestor napisał/a:Ja ogólnie jestem człowiekiem małej wiary. Do kościoła nie chodzę, w Boga też jakoś nie do końca wierzę itp. Ale są rzeczy, których często nie potrafię wytłumaczyć. Od wielu ludzi słyszałem mega dziwne historie, począwszy od dziwnych, niewyjaśnionych dźwięków w domu aż po opętania itp. 1 U moich znajomych w kamienicy same otwierały się okna,a nawet gdy były zamknięte to w mieszkaniu było bardzo zimno, mimo odkręconego na maksa kaloryfera. Po pokojach były same z siebie porozrzucane przedmioty, czuć było obecność ,,obcego". Generalnie działy się cuda i to widział każdy z członków rodziny. Pomogły wizyty egzorcysty. 2. Lata temu po rozstaniu z dziewczyną miałem depresję. Znajoma namówiła mnie na wizytę do jakiejś bioenergoterapeutki. Po wielu namowach poszedłem tam, mimo że to było dla mnie wręcz śmieszne i nie wierze w jakąś magię. Ale ta cała bioenergoterapeutka - starsza kobiet jeżdząc dłonią nad ciałem powiedziałą mi co u mnie w organizmie gorzej funkcjonuje, jakich pierwiastków brakuje we krwi. I po późniejszych badaniach wszystko zgadzało się ze słowami tej kobiety. Dodatkowo wiedziała o takich faktach z mojego życia, o których nigdy nikomu nie mówiłem. Generalnie byłem w szoku. Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy..Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy. Ja też do kościoła nie chodzę. Nie neguję tego, że mogą istnieć zjawiska paranormalne, że istnieje np. telekineza, że istnieją duchy, ufoludki Ale uważam, że najczęściej rozwiązanie zagadek jest całkiem proste, choć może być dla nas nie nie negujesz, to dlaczego wysmiewasz taka możliwość? 51 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-09 12:10:03 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? adiaphora napisał/a:wilczysko napisał/a:nestor napisał/a:Ja ogólnie jestem człowiekiem małej wiary. Do kościoła nie chodzę, w Boga też jakoś nie do końca wierzę itp. Ale są rzeczy, których często nie potrafię wytłumaczyć. Od wielu ludzi słyszałem mega dziwne historie, począwszy od dziwnych, niewyjaśnionych dźwięków w domu aż po opętania itp. 1 U moich znajomych w kamienicy same otwierały się okna,a nawet gdy były zamknięte to w mieszkaniu było bardzo zimno, mimo odkręconego na maksa kaloryfera. Po pokojach były same z siebie porozrzucane przedmioty, czuć było obecność ,,obcego". Generalnie działy się cuda i to widział każdy z członków rodziny. Pomogły wizyty egzorcysty. 2. Lata temu po rozstaniu z dziewczyną miałem depresję. Znajoma namówiła mnie na wizytę do jakiejś bioenergoterapeutki. Po wielu namowach poszedłem tam, mimo że to było dla mnie wręcz śmieszne i nie wierze w jakąś magię. Ale ta cała bioenergoterapeutka - starsza kobiet jeżdząc dłonią nad ciałem powiedziałą mi co u mnie w organizmie gorzej funkcjonuje, jakich pierwiastków brakuje we krwi. I po późniejszych badaniach wszystko zgadzało się ze słowami tej kobiety. Dodatkowo wiedziała o takich faktach z mojego życia, o których nigdy nikomu nie mówiłem. Generalnie byłem w szoku. Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy..Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy. Ja też do kościoła nie chodzę. Nie neguję tego, że mogą istnieć zjawiska paranormalne, że istnieje np. telekineza, że istnieją duchy, ufoludki Ale uważam, że najczęściej rozwiązanie zagadek jest całkiem proste, choć może być dla nas nie nie negujesz, to dlaczego wysmiewasz taka możliwość?Nie wyśmiewam. Po prostu jak mi coś np. spada z półki to nie szukam w tym od razu ducha. 52 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-09 12:12:10 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-03-09 12:13:42) SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? adiaphora napisał/a:wilczysko napisał/a:nestor napisał/a:Ja ogólnie jestem człowiekiem małej wiary. Do kościoła nie chodzę, w Boga też jakoś nie do końca wierzę itp. Ale są rzeczy, których często nie potrafię wytłumaczyć. Od wielu ludzi słyszałem mega dziwne historie, począwszy od dziwnych, niewyjaśnionych dźwięków w domu aż po opętania itp. 1 U moich znajomych w kamienicy same otwierały się okna,a nawet gdy były zamknięte to w mieszkaniu było bardzo zimno, mimo odkręconego na maksa kaloryfera. Po pokojach były same z siebie porozrzucane przedmioty, czuć było obecność ,,obcego". Generalnie działy się cuda i to widział każdy z członków rodziny. Pomogły wizyty egzorcysty. 2. Lata temu po rozstaniu z dziewczyną miałem depresję. Znajoma namówiła mnie na wizytę do jakiejś bioenergoterapeutki. Po wielu namowach poszedłem tam, mimo że to było dla mnie wręcz śmieszne i nie wierze w jakąś magię. Ale ta cała bioenergoterapeutka - starsza kobiet jeżdząc dłonią nad ciałem powiedziałą mi co u mnie w organizmie gorzej funkcjonuje, jakich pierwiastków brakuje we krwi. I po późniejszych badaniach wszystko zgadzało się ze słowami tej kobiety. Dodatkowo wiedziała o takich faktach z mojego życia, o których nigdy nikomu nie mówiłem. Generalnie byłem w szoku. Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy..Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy. Ja też do kościoła nie chodzę. Nie neguję tego, że mogą istnieć zjawiska paranormalne, że istnieje np. telekineza, że istnieją duchy, ufoludki Ale uważam, że najczęściej rozwiązanie zagadek jest całkiem proste, choć może być dla nas nie nie negujesz, to dlaczego wysmiewasz taka możliwość?Bo jej nie wyśmiewa lub neguje sie cos, czego samemu nie bylo sie swiadkiem, tym bardziej jesli jest to cos bardzo malo prawdobodobne lub wrecz nieprawdopodobne 53 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-09 13:19:15 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:Bo jej nie wyśmiewa lub neguje sie cos, czego samemu nie bylo sie swiadkiem, tym bardziej jesli jest to cos bardzo malo prawdobodobne lub wrecz nieprawdopodobne Może doświadczyłem, ale o tym nie wiem Mały horrorek na pobudzenie 54 Odpowiedź przez adiafora 2018-03-09 13:28:39 adiafora Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:adiaphora napisał/a:wilczysko napisał/a:Ciężko jest wyjaśnić pewne rzeczy. Ja też do kościoła nie chodzę. Nie neguję tego, że mogą istnieć zjawiska paranormalne, że istnieje np. telekineza, że istnieją duchy, ufoludki Ale uważam, że najczęściej rozwiązanie zagadek jest całkiem proste, choć może być dla nas nie nie negujesz, to dlaczego wysmiewasz taka możliwość?Bo jej nie wyśmiewa lub neguje sie cos, czego samemu nie bylo sie swiadkiem, tym bardziej jesli jest to cos bardzo malo prawdobodobne lub wrecz nieprawdopodobne racjonalizm światopoglądowy to jedno a podsmiechujki z czyichs obaw/strachów czy przekonan i kpienie, ze dostalo sie w pakiecie od dewelopera ducha to drugie Mozna zauwazyc tez tu czesto jak, na podobnej zasadzie, ateiści robia glupkow z wierzących. 55 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-09 13:46:55 Ostatnio edytowany przez vilkolakis (2018-03-09 13:47:32) vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? adiaphora napisał/a:SonyXperia napisał/a:adiaphora napisał/a:jeśli nie negujesz, to dlaczego wysmiewasz taka możliwość?Bo jej nie wyśmiewa lub neguje sie cos, czego samemu nie bylo sie swiadkiem, tym bardziej jesli jest to cos bardzo malo prawdobodobne lub wrecz nieprawdopodobne racjonalizm światopoglądowy to jedno a podsmiechujki z czyichs obaw/strachów czy przekonan i kpienie, ze dostalo sie w pakiecie od dewelopera ducha to drugie Mozna zauwazyc tez tu czesto jak, na podobnej zasadzie, ateiści robia glupkow z zawsze traktujesz wszystko tak śmiertelnie poważnie od A do Z ? Nie rozmawiamy tutaj o np. czyjejś chorobie, albo śmierci. Rzuciłem żartem, bo i tak w tym temacie nie ma już nic sensownego do powiedzenia. Mamy wymyślać hipotezy co takiego zdarzyło się w domu u autora ? Parę hipotez padło. Można jeszcze parę innych wymyślić tylko i tak żadna nie przyniesie rozwiązania zagadki. 56 Odpowiedź przez SonyXperia 2018-03-09 15:10:40 SonyXperia Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? wilczysko napisał/a:adiaphora napisał/a:SonyXperia napisał/a:Bo jej nie wyśmiewa lub neguje sie cos, czego samemu nie bylo sie swiadkiem, tym bardziej jesli jest to cos bardzo malo prawdobodobne lub wrecz nieprawdopodobne racjonalizm światopoglądowy to jedno a podsmiechujki z czyichs obaw/strachów czy przekonan i kpienie, ze dostalo sie w pakiecie od dewelopera ducha to drugie Mozna zauwazyc tez tu czesto jak, na podobnej zasadzie, ateiści robia glupkow z zawsze traktujesz wszystko tak śmiertelnie poważnie od A do Z ? Nie rozmawiamy tutaj o np. czyjejś chorobie, albo śmierci. Rzuciłem żartem, bo i tak w tym temacie nie ma już nic sensownego do powiedzenia. Mamy wymyślać hipotezy co takiego zdarzyło się w domu u autora ? Parę hipotez padło. Można jeszcze parę innych wymyślić tylko i tak żadna nie przyniesie rozwiązania nie jesteś fanem z Archiwum X? 57 Odpowiedź przez vilkolakis 2018-03-09 15:16:34 vilkolakis Gość Netkobiet Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? SonyXperia napisał/a:wilczysko napisał/a:adiaphora napisał/a:racjonalizm światopoglądowy to jedno a podsmiechujki z czyichs obaw/strachów czy przekonan i kpienie, ze dostalo sie w pakiecie od dewelopera ducha to drugie Mozna zauwazyc tez tu czesto jak, na podobnej zasadzie, ateiści robia glupkow z zawsze traktujesz wszystko tak śmiertelnie poważnie od A do Z ? Nie rozmawiamy tutaj o np. czyjejś chorobie, albo śmierci. Rzuciłem żartem, bo i tak w tym temacie nie ma już nic sensownego do powiedzenia. Mamy wymyślać hipotezy co takiego zdarzyło się w domu u autora ? Parę hipotez padło. Można jeszcze parę innych wymyślić tylko i tak żadna nie przyniesie rozwiązania nie jesteś fanem z Archiwum X? Kiedyś dawno temu byłem Ale nie oglądałem ani ostatniego sezonu przed tą przerwą iluś lat, ani tej nowej wersji. Prysł czar 58 Odpowiedź przez kwadrad 2018-03-10 00:21:50 kwadrad Net-facet Nieaktywny Zawód: dówaZ Zarejestrowany: 2013-11-24 Posty: 1,894 Wiek: 37 kiedy te 40 a kaj tam emerytura Odp: Dziwne sytuacje w nocy - znaki ? A gdyby autor nie znał tych wszystkich skojarzeń z kogutem , godziną, diabłem czy zignorowałby je , czy raczej poszukiwałby innych skojarzeń żeby czuć się "osaczony" przez "cokolwiek" ?W pierwszym przypadku można mówić o przypadku w drugim o tym że autor sam sprzedaje sobie paranoje. Jedną z nielicznych zalet głupoty jest to , że nie można nią się zarazić. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź